Moc dodatków czyli 3 sposoby na jeansy i t-shirt!
Dziś o mocy dodatków. Jedna koszulka, jedna para jeansów, ale 3 zestawy.
Który najlepszy?
Od niedawna zajmuję się stworzeniem mojej idealnej szafy i znalezieniem swojego stylu. Przez baaardzo długi czas w mojej szafie lądowały przypadkowe rzeczy. Nie powiem, że brzydkie, bo wiele z nich było (jest) naprawdę fajnych, ale nie współgrały ze sobą nawzajem. Niby ubrań dużo, ale gdy przychodziło do stworzenia jakiegoś spójnego zestawu to pojawiał się problem...
Jedną z metod, która pomaga mi w podejmowaniu decyzji jest "X sposobów na". Już myśląc o zakupie upatrzonej rzeczy zastanawiam czy mam w szafie coś, z czym będzie można skomponować przynajmniej 3 stylizacje.
Dziś bohaterem są proste jeansy i niebieska koszulka z kolekcji Suzuki. Jeśli szukacie, części OEM do Suzuki kupuję w Enduro.
Stylizacja wyjściowa:
Stylizacja nr 1:
Do pierwszego zestawu wybrałam jeden z moich ulubionych swetrów, który kupiłam
na wygranej
wycieczce do Londynu i szare buciki na niewielkim koturnie. Z biżuterii dorzuciłam srebrne kolczyki koła oraz bransoletki Daniel Wellington.
Stylizacja nr 2:
Do drugiej wersji wybrałam czarną ramoneskę, pasek i cięższe botki. No i oczywiście moja ulubiona czerwona szminka ;) Niby drobiazg, ale wiele zmienia, prawda?
Stylizacja nr 3:
Ostatni zestaw typowo sportowy: bluza z kapturem + sportowe buty. Miałam zmyć czerwoną szminką. ale doszłam do wniosku, że nawet daje fajnego charakteru. Zostawiłam także kolczyki i bransoletkę. Lubię taką sportową elegancję :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!