Dlaczego jesienią zmieniam pielęgnację i czy Senelle Autumn sprostało zadaniu?

Jesień i zima to zdecydowanie nie są moimi ulubionymi porami roku. Wiatr, chłód, deszcz i śnieg nie służą też skórze, o czym nie raz miałam okazję się przekonać. Nie wiem jak ty, ale ja na jesień/zimę zmieniam odrobinę moją pielęgnację. Przez ostatnie kilka tygodni używałam kosmetyków Senelle Autumn dedykowanych właśnie na porę jesienną. Jeśli jesteś ciekawa czy się sprawdziły, to serdecznie zapraszam na wpis.

kosmetyki naturalne Senelle Autumn


Dlaczego zmieniam pielęgnację na jesień?

Każda pora roku inaczej wpływa na naszą skórę. Latem moja skóra zdecydowanie lubi lekkie, delikatne kremy, ale jesienią woła o więcej. Potrzebuję kremów, które są bardziej treściwe i mają działanie ochronne.  Niższe temperatury na dworze, nagrzane, ale i suche powietrze w domu, wiatr, deszcz i śnieg powodują, że moja skóra lubi się przesuszać i reaguje zaczerwienieniem. Potrzebuję czegoś co ją nawilży i odpowiednia zabezpieczy. Cieszy mnie, że marka Senelle jako jedna z niewielu (a może jedyna?) oferuje kosmetyki przygotowane z myślą o konkretnej porze roku.

Do tej pory (mimo, że lato za pasem) używam mojego ulubionego serum olejowego. Idealnie się sprawdza na noc, często mieszam je także z moim ulubionym podkładem. Ale do mojego ulubieńca dołożyłam dwa kolejne kosmetyki z serii Autumn.


Odnawiający peeling do twarzy Senelle Autumn


Peelingi używam niemal każdego dnia. Z poprzednim, odnawiającym peelingiem Senelle Summer, bardzo się polubiłam. Odnawiający peeling Senelle Autumn jest schowany w niemal identycznym opakowaniu - dokładnie taka sama tuba, o takiej samej pojemności, czyli 100ml. Nawet konsystencja jest podobna, ale skład nieco inny. Wersja Summer oparta była o olej lniany, z pestek pomidora oraz ze słodkich migdałów. Peeling Senelle Autumn bazuje na oleju z pestek malin, z nasion tungowca molukańskiego oraz z orzechów włoskich. Zawiera także w swoim składzie zmielone łupiny migdałów oraz kokosa (składy kosmetyków zamieściłam w poprzednim wpisie). Oprócz właściwości wygładzających peeling ma też działać kojąco na zaczerwienienia, wspomagać nawodnienie oraz odżywiać.

 Odnawiający peeling do twarzy Senelle Autumn

Podobnie jak poprzednik, i ten peeling nie jest mocnym zdzierakiem ale na jesień chętniej sięgam właśnie po takie. Peeling jest bardzo treściwy z widocznymi drobinkami - co możesz zobaczyć poniżej. Ja w zależności od od dnia nakładam go na suchą lub zwilżoną skórę, ale zawsze pozostawiam go na parę minut na twarzy, a dopiero po tym zaczynam "masaż".  Skóra po jego użyciu jest pięknie oczyszczona, niezwykle delikatna i miękka, ale nie podrażniona. Peeling pozostawia po sobie delikatną warstwę ochronną. 

 Odnawiający peeling do twarzy Senelle Autumn - konsystencja

Może to nie jest najważniejsze, ale zapach jest cudowny. W przypadku peelingu Summer zapach na początku był mi obojętny (chyba nawet o nim nie wspominałam), a później zaczął mnie nieco męczyć. Odnawiający peeling ma całkiem inny zapach - zdecydowanie kojarzy mi się z jesienią - jest nieco słodki, trochę orzechowo-migdałowy. Nie jestem dobra w opisywania zapachów, ale jest naprawdę bardzo przyjemny i niemęczący.

Kolejna perełka  ❤



Optymalizujący krem pod oczy Senelle Autumn


Kolejny kosmetyk do krem pod oczy. Od razu przyznaję się, że wcześniej całkowicie w mojej pielęgnacji pomijałam kosmetyki pod oczy - w końcu miałam motywację, by regularnie sięgać po krem. Niestety nie mam porównania do serii Summer, ale słysząc zachwyty na jego temat postanowiłam wypróbować wersję Autumn

 Optymalizujący krem pod oczy Senelle Autumn

Opakowanie jest bardzo praktyczne i mieści 15ml kosmetyku. Pompka działa bez zarzutu, choć mogłaby nabierać nieco mniejszą "porcję" kremu. Poniżej możesz zobaczyć ile produktu wyciska jedna pompka.

 Optymalizujący krem pod oczy Senelle Autumn - konsystencja

Moja skóra pod oczami aż prosiła się o to, by odpowiednią ją nawilżyć i zabezpieczyć. Krem jest bardzo treściwy, więc używałam głównie na noc. Po demakijażu i oczyszczeniu twarzy nakładałam grubszą warstwę kremu, a czasem wsmarowywałam także na całą twarz (m.in. dlatego, że za każdym razem tego produktu było ciut za dużo) ;) Początkowo obawiałam się zapychania, ale na szczęście moja skóra się z nim polubiła. Z racji, że krem jest "bogaty" to chwilę zajmuje mu całkowite wchłonięcie, ale od razu czuć, że skóra jest ukojona. Po dłuższym czasie stosowania zauważyłam, że skóra jest lepiej odżywiona i bardziej napięta - krem pod oczy zdecydowanie jest mi potrzebny. Największa różnicę jednak widzę po nałożeniu korektora. Zwykle miałam z tym ogromny problem, bo każdy zbierał się w załamaniach i wyglądał tragicznie. Mimo, że miałam wrażenie, że moja skóra pod oczami nie jest jakaś przesuszona, to każdy korektor prezentował się źle. Teraz wygląda to o niebo lepiej, choć idealnego korektora pod oczy nadal szukam.

Krem miał też za zadanie rozjaśnić skórę pod oczami i niwelować opuchliznę. Jeśli chodzi o to drugie to na pewno działa. Notorycznie jestem niewyspana i nie raz się zdarzało, że wstałam opuchnięta ;) Z tym kremem jest lepiej, opuchlizna jest mniejsza, przez co też cienie są mniej widoczne, ale wiadomo, że nic nie zastąpi mocy snu. 

Jestem z tego kremu bardzo zadowolona i szczerze mogę polecić. U mnie pogoda zaczyna coraz bardziej przypominać zimową niż jesienną - jestem ciekawa jak krem sprawdzi się i  w tym okresie :)


W skład serii Senelle Autumn wchodzi jeszcze Ochronny Krem do Twarzy, którego jestem niezwykle ciekawa, ale jeszcze nie miałam okazji używać.


Wiem, że opinie o kosmetykach mogą być różne w zależności od rodzaju skóry więc polecam też zajrzeć też na inne blogi, na których pojawiły się recenzje tych kosmetyków, np. Mama z różową torebką, Uroda według blondynki, Biszkopcik86.

Jeśli i ty miałaś okazję używać tych kosmetyków podziel się swoją opinią. A jeśli jeszcze nie to śmiało napisz co o nich myślisz.

Zdradzę też Ci coś - planujemy razem z Senelle małą niespodziankę :) Jeśli nie chcesz jej przegapić, zachęcam do polubienie mojego fanpejdża i profilu Senelle





Ponieważ dostaję kolejne zapytania o dostępność stacjonarną podrzucam odpowiedź marki:

Odnośnie zakupu stacjonarnego jesteśmy już na etapie tworzenia listy sklepów/mapki na naszej stronie gdzie można nabyć je stacjonarnie. Potrzebujemy na to jeszcze troszkę czasu. W tym momencie przesłanie całej listy sklepów, mogłoby wyglądać mało przejrzyście wymieniać wszystkich miejscowości w których jesteśmy natomiast możesz poinformować, że w tej chwili chętnie podpowiemy gdzie można nabyć je najbliżej miejsca zamieszkania a zapytana kierować pod nasz adres biuro@senelle.pl

Komentarze