beGLOSSY Daily Routine {przegląd pudełka listopad 2017}

Pudełko beGLOSSY Daily Routine dotarło do mnie w piątek, ale dopiero dziś publikuję zawartość. Po pierwsze dlatego, że w sobotę byłam na świetnym spotkaniu blogerek (niedługo o nim opowiem), a po drugie musiałam "przespać" się z zawartością... Jesteś ciekawa co znalazło się w pudełku?

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

Zanim paczki zostały wysłane, jak zwykle, było wiadomo jakie dwa produkty pojawią się na pewno. Od nich więc zacznę:

1. PIERRE RENE - Pomadka Royal Mat Lipstick
Cena: 29,99zł/4.8g - produkt pełnowymiarowy

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

Mat nie jest moim ulubionym typem wykończenia, ale byłam bardzo ciekawa tej pomadki. Oczywiście kolor wysyłany był losowo i.. niestety Pink Cashmere to zdecydowanie nie odcień dla mnie. Lubię co prawda róż, ale w bardziej stonowanym odcieniu, lub wręcz przeciwnie, bardziej wpadający w fuksję. Ten jest dla mnie zbyt "słodki", więc na pewno pójdzie w inne ręce. Zwrócę jednak Twoją uwagę na opakowanie - i nie chodzi mi o to, że jest złote. Świetną sprawą jest to, że jest ono zamykane na magnes - nie ma więc mowy, by w torebce nawet przez przypadek szminka sama się otworzyła. Dla mnie to wielki plus, bo niestety kilka razy mi się to zdarzyło...


2. WELLA PROFESSIONALS - Kosmetyk do włosów z linii Fusion Intense Repair
Cena: 72zł/200ml - miniatura 30ml

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

Drugi produkt, o którym było wiadomo, to jeden z 3 kosmetyków do włosów z linii Fusion Intense Repair marki Wella - szampon, odżywka lub maska. Z jednej strony fajnie - trafiła mi się odżywka, a jak pewnie wiesz, odżywki do włosów uwielbiam. Z drugiej jednak strony czuję pewien niedosyt. Myślałam (chyba nie tylko ja), że produkt zachęcający do kupna pudełka, to jeden z tych pełnowymiarowych, a tu mamy malutkie opakowanie 30ml. Z pewnością wykorzystam przy okazji jakiegoś wyjazdu, bo wtedy miniatury sprawdzają się idealnie, ale wiesz o co chodzi...


3. VIS PLANTIS - Peeling cukrowo-solny
Cena:19,99zł/200ml - produkt pełnowymiarowy

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

To akurat produkt dla mnie! Peelingi uwielbiam i sporo ich zużywam, więc na pewno się nie zmarnuje. Marka Vis Plantis jest już mi znana, ale sam produkt nie, więc z ciekawością go przetestuję.

Składa się z cukru, soli oraz olejów naturalnych. Cukier i sól działają złuszczająco i poprawiają ukrwienie, a oleje naturalne są pomocne w przywracaniu odpowiedniego nawilżenia. Skóra staje się gładsza i bardziej elastyczna.


4. LE PETIT MARSEILLAIS - Pielęgnujący krem do mycia Algi Morskie & Biała Glinka
Cena: 11,99zł/250ml - produkt pełnowymiarowy

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

Nie miałam jeszcze okazji używać kompletnie nic z tej marki, i przyznam szczerze, że w ogóle mnie do niej nie ciągnęło. Miałam wrażenie, że to taki zwyklak na siłę promowany w sieci. Na pewno sama bym go nie kupiła, ale doszłam do wniosku, że dam mu szansę. Ba, nawet już raz użyłam. Jedyne co na razie powiedzieć, to to, że pięknie pachnie. Pachnie, ale ten zapach nie jest intensywny - i za to wielki plus. Nie znoszę, gdy płyn do kąpieli jest mocno perfumowany, bo albo wywołuje wtedy u mnie migrenę, albo na drugi dzień męczę się z katarem...  Zobaczymy czy się polubimy.


5. NIVEA - Olejek w balsamie
Cena: 17,99zł/200ml - produkt pełnowymiarowy

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

W pudełkach wysyłana była jedna z dwóch wersji - Kakao i Olej Makadamia lub Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba. Do mnie trafiła ta druga i z tego bardzo się cieszę. Nie przepadam za kakaem więc na pewno bym go oddała komuś innemu. Według zapewnień producenta ma się szybko wchłaniać oraz "rozpieszczać skórę i zmysły delikatnym zapachem kwiatu wiśni"... Nie ma nic o tym jaki efekt ma zapewnić, ale zobaczymy czy nawilżenie będzie widoczne (bo tego oczekuję).


6. URIAGE XEMOSE - Krem nawilżająco-kojący do twarzy i ciała
Cena: 78zł/400ml  - miniatura 50ml

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}

beGLOSSY już nas przyzwyczaiło, że w pudełku pojawia się miniatura od Uriage. 50ml to już jest pojemność, które pozwala wypróbować kosmetyk więc z chęcią go sobie zostawię.  Połączenie wody termalnej i opatentowanej formuły kompleksu CErasterol-2F ma zapewniać intensywne nawilżenie, regenerację skóry i łagodzenie podrażnień...


Oprócz tych 6 produktów dostałam jeszcze w prezencie dwa poniższe kosmetyki Nivea...

beGLOSSY Daily Routine  {przegląd pudełka listopad 2017}


Jak oceniam to pudełko? Mam mały problem, żeby jednoznacznie to określić. Z jednej strony wszystkie kosmetyki pewnie wykorzystam i w pełni wpisują się w hasło przewodnie "Daily Routine". Z drugiej jednak, nie ma tego efektu "wow"- mam wrażenie, że pudełko jest takie "zwykłe". W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle. 

Z ciekawości, wyjątkowo przed publikacją, poczytałam opinie innych dziewczyn.  Zauważyłam, że mimo, że tym razem zawartość do mnie nie końca trafiła to jest wiele osób zachwyconych tym pudełkiem. Tym bardziej więc jestem ciekawa Twojego zdania!

A gdybyś miała ochotę na to pudełko to kupisz je tutaj!

Komentarze