Depilacja nie musi boleć! Co zrobić, żeby depilacja była bardziej komfortowa, a nogi idealnie gładkie?
W końcu lato. Czekam tylko, aż woda w jeziorze będzie cieplejsza... a wtedy witaj plażo! Ale zanim na plażę się wybierzemy warto zadbać o siebie - mam tu także na myśli depilację. Gładka skóra to chyba marzenie każdej z nas. Przez długi czas męczyłam się z maszynkami, ale od kilku lat jestem wierna depilatorom. Dzisiaj chciałam Ci pokazać nowiutki depilator Braun Silk-épil 9 SkinSpa, który ostatnio miałam okazję używać. Tak naprawdę Braun Silk-épil 9 SkinSpa to coś więcej niż depilator - zresztą przekonaj się sama! A na koniec moje patenty na komfortową depilację - bo depilacja wcale nie musi boleć!
Miałam okazję testować różne formy depilacji (z tych, które są na moją kieszeń ;) Maszynka się sprawdza - jest tania, łatwo dostępna, ale niestety nie zapewnia efektów na dłużej. Próbowałam wosków, plastrów, pianek... ale zwykle kończyło się to klapą. Mogłabym się oczywiście wybrać do kosmetyczki, ale przy trójce dzieci naprawdę ciężko coś zaplanować, nie wspominając już o kosztach. Od kilku lat więc używam depilatora i jestem bardzo zadowolona.
Pamiętam, że pierwszy depilator kupiłam na spółkę z siostrą. Był to najtańszy i najbardziej podstawowy model. Ostatnio miałam okazję korzystać z depilatora Braun Silk-épil 9 i dzisiaj o nim kilka słów. Dokładna nazwa modelu do Braun Sill-epil p SkinSpa 9-969V. Czym się wyróżnia na tle innych?
Wychwytuje włoski, krótsze niż wosk
Depilator Braun Silk-épil 9, wyposażony jest w szersze, dłuższe i sięgające
głębiej pęsety, dzięki usuwa nawet najkrótsze włoski, których nie
łapie wosk (nawet do 0,5 mm długości - przy wosku 2mm). To bardzo wygodne, bo nie trzeba czekać aż włoski odrosną, na tyle, że będą bardzo widoczne... Sama sprawdziłam i to rzeczywiście prawda. Depilator bez problemu poradził sobie z króciutkimi włoskami, aż sama byłam zdziwiona. Niestety u mnie wosk zwykle nie łapał włosków, bo były za krótkie, a która z nas w środku lata chciałaby czekać aż sporo odrosną? No właśnie. Dlatego częściej sięgam po depilator! W przeciwieństwie do zwykłej maszynki depilator nie przycina, ale usuwa włoski razem z cebulkami, dzięki czemu nogi są gładkie aż do 4 tygodni. Poza tym odrastające włoski są o wiele słabsze, wiec każda kolejna depilacja jest szybsza i o wiele mniej bolesna.
Depilacja nie jest bolesna.
Co prawda depilatora używam nie pierwszy raz, więc jestem już z nim oswojona. Nie pamiętam dokładnie swojego "pierwszego razu", ale na pewno trzeba się do tego przyzwyczaić. Depilator Braun Silk-épil 9 sprawia, że depilacja przestaje być nieprzyjemną czynnością. Po pierwsze, dzięki temu, że można używać go bezprzewodowo, nadaje się do użytku również w wannie. Bez problemu możesz z niego wygodnie korzystać w kąpieli lub pod
prysznicem. Ciepła woda wyzwala endorfiny – naturalny środek
przeciwbólowy wydzielany przez ludzki organizm oraz zmniejsza uczucie
dyskomfortu i podrażnienie skóry. Jeśli więc masz zamiar zacząć przygodę z depilatorem to polecam właśnie ten sposób, a przy regularnym stosowaniu depilacja wcale nie jest bolesna.
Depilator ma też dwie różne końcówki, które możesz zmieniać w zależności od potrzeb. Ja chętniej korzystałam z nasadki zapewniającej maksymalny kontakt ze skórą, co przyspiesza depilację. Ale na początek możesz zacząć od drugiej nakładki, która zapewnia delikatniejszą depilację.
Depilator daje także możliwość ustawienia prędkości. Poziom 1 to delikatna depilacja, a poziom 2 zapewnia ekstrawydajne usuwanie włosków - sama możesz zdecydować.
Wygodny w użytkowaniu
Depilator Braun posiada ruchomą głowicę, która pozwala dopasować
urządzenie do wszystkich konturów ciała, co zapewnia lepszy kontakt
depilatora ze skórą i jeszcze delikatniejsze działanie. Naprawdę łatwo się nim posługiwać.
Do tego dodajmy, że żaden kabel nam nie przeszkadza i możemy z niego korzystać w dowolnym miejscu, dzięki czemu depilacja jest jeszcze bardziej komfortowa. Depilator Silk-épil 9 można z łatwością myć pod bieżącą wodą i użytkować w kąpieli lub pod prysznicem.Wiem, że się powtarzam, ale to naprawdę bardzo wygodne!
Depilator posiada też mały drobiazg, który ułatwia depilację. Lampka Smartlight znajduje się z przodu urządzenia i fajnie podświetla depilowane miejsca. Na początku myślałam, że to zbędny bajer, ale w ciemniej łazience doceniłam tą dodatkową funkcję!
Coś więcej niż depilator
Tak naprawdę #Braun Silk-épil 9 SkinSpa to coś więcej niż depilator! Gdy otworzyłam pudełko sama byłam zaskoczona i zachwycona jednocześnie. W zestawie oprócz depilatora z nakładkami znajdziesz jeszcze kilka innych, bardzo przydatnych rzeczy.
- nasadka do masażu głębokiego - masuje skórę znacznie głębiej niż typowa szczoteczka do ciała, a w efekcie usprawnia krążenie krwi oraz pomaga znacznie poprawić wygląd skóry.
- nasadka do peelingu głębokiego - pomaga uniknąć wrastania włosków. Szczoteczka do głębokiego peelingu posiada włosie o wyjątkowym, trójkątnym kształcie. Regularne stosowanie pozwala zapobiec pozostawaniu włosków pod powierzchnią skóry i ich wrastaniu.
- szczoteczka do delikatnego peelingu - posiada10 000 drobnych włosów o dużej gęstości. Jej zadaniem jest usunięcie obumarłych komórek skóry i pobudzenie jej do regeneracji.
A i to jeszcze nie wszystko!
W zestawie jest także szczoteczka soniczna z dodatkowymi trzema wymiennymi końcówkami, która idealnie nadaje się do zmywania makijażu i oczyszczania porów (oczyszcza 6 razy lepiej niż mycie twarzy rękoma!).
Jestem zachwycona całym tym zestawem i ostatnio się z nim nie rozstaję.
Bardzo dobrym pomysłem jest połączenie funkcji depilatora z funkcją peelingujacą. Jeśli nie chcemy męczyć się z wrastającymi włoskami, to peeling jest niezbędny - tu obie czynności możemy wykonać jednym urządzeniem. A soniczna szczoteczka do twarzy to już kropka nad i!
Co zrobić, żeby depilacja była bardziej komfortowa, a nogi idealnie gładkie?
Wiele osób rezygnuje z depilatora obawiając się bólu. Prawdą jest, że pierwsze użycie nie jest zbyt przyjemne, ale każde kolejne staje się mniej bolesne. Dużo też zależy od tego kiedy i jak przeprowadzasz depilację. U mnie sprawdza się kilka rzeczy:
- nie depiluję dłuższych włosków. Im dłuższe włoski, tym dyskomfort większy. Najlepiej usuwać krótkie włoski, a Silk-épil 9 łapie te naprawdę króciutkie,
- wybieram porę, gdy jestem zrelaksowana i nie muszę się śpieszyć. Stres niestety zwiększa odczuwalność bólu,
- zabieram się za depilację po lub w trakcie kąpieli. Ciepła woda zmiękczy skórę i rozszerzy pory, dzięki czemu włoski będą łatwiej wychodzić,
- naciągam skórę - dzięki temu depilator od razu usuwa włosek, a nie ciągnie skóry - to robi ogromną różnicę,
- po depilacji pamiętam o peelingu - to zapobiega wrastaniu włosków.
Dla mnie depilator to idealny sposób na gładkie nogi. Teraz jednak już wiem, że nie wrócę do tej najprostszej wersji. Możliwość używania depilatora bez kabla, do tego podczas kąpieli czy prysznica, jest świetnym rozwiązaniem!
Komentarze
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!