Bell Hypoallergenic Powder Lipstick - mój HIT! {prezentacja wszystkich 6 odcieni}
6 pudrowych pomadek do ust, które mogą być świetną alternatywą dla matowych szminek. Według obietnic są trwałe, napigmentowane i nie przesuszają ust, a wręcz je pielęgnują. Dzisiaj chciałam Ci pokazać wszystkie sześć kolorów pomadek z serii Bell Hypoallergenic Powder Lipstick. Co ciekawe, po nałożeniu na usta moimi ulubieńcami wcale nie zostały, te które obstawiałam na faworytów. Zapraszam.
Seria Hypoallergenic to jedna z najbardziej udanych serii kosmetyków Bell. Do tej pory używam cielistego cienia nr 80, ale tak naprawdę rzadko trafia on na powieki - idealnie sprawdza się jako rozświetlacz!
Kilka słów o Bell Hypoallergenic Powder Lipstick
Szminki Hypoallergenic Powder Lipstick schowane są w cienkich wysuwanych kredkach, ale na sklepowych półkach szukaj ich w podłużnych kartonikach. Nie byłam przekonana do takiej formy, ale muszę przyznać, że o wiele łatwiej dokładnie pomalować usta, a nawet nadać im jeszcze piękniejszy kształt. W przeciwieństwie do matowych pomadek w płynie, nakłada się łatwo i z pewnością nie wymagają aż takiej precyzji.
Daje matowy, aksamitny efekt i wrażenie niesamowitego wygładzenia ust. Jej aplikacja jest lekka i delikatna. Dzięki zawartości emolientów pomadka nie wysusza ust, ale nawilża i odżywia je. Specjalny składnik filmotwórczy zwiększa intensywność koloru, zapobiega rozcieraniu się pomadki i podnosi jej trwałość. Produkt nie podkreśla zmarszczek i załamań ust. Uwydatnia ich kształt i optycznie je wypełnia.
Na uwagę zasługuje fakt, że rzeczywiście nie przesuszają ust i nie podkreślają suchych skórek, a potrafią nawet ukryć drobne niedoskonałości. Nie jest to taki płaski mat, raczej piękne pudrowe wykończenie, które na ustach wygląda przepięknie. Ja nie jestem fanką mocnych matów, mam wrażenie, że takie wykończenie
postarza (po 30-tce też zaczniesz zwracać na to uwagę;). Ostatnio
zdecydowanie częściej stawiam na rozświetlenie. Te pomadki są świetnym
kompromisem - wykończenie jest pudrowe, lekko satynowe, ale nie lśniące. Usta wyglądają na wypielęgnowane, mimo, że trochę im brakowało do ideału.
Trwałość ciężko porównywać do typowych matów, które "wżerają się" w usta. Szminka zetrze się nieco przy jedzeniu czy piciu, ale schodzi bardzo równomiernie, dzięki czemu usta cały czas wyglądają estetycznie. Niestety często jest tak, że wybieramy między trwałością, a pielęgnacją. Chyba najbardziej trafnym określeniem będzie, że trwałość jest dobra Nie są nie do zdarcia, jak mocne maty, a utrzymują się znacznie dłużej niż błyszczyk czy lśniąca szminka.
Bell Hypoallergenic Powder Lipstick - kolory
Oprócz pięknego wykończenia, dobrej trwałości i łatwej aplikacji wielką zaletą są też kolory. Cała kolekcja składa się z 6 odcieni i wszystkie Ci dziś pokażę. Poniżej możesz zobaczyć jak kolory prezentują się na pudełkach - nie radzę się tym sugerować - wystarczy porównać je z kolorem na ustach. Patrząc na opakowania byłam pewna, że moim numerem jeden będzie odcień 02 oraz 05, a 03, 04 i 06 z pewnością podam dalej. Na pierwszy ogień poszedł numerek 05. Uwielbiam fuksję na ustach - to jedyny z mocniejszych odcieni, które używam. Zwykle sięgam po Rimmel Lasting Finish By Kate nr 20, którą pokazywałam we wpisie z ulubionymi szminkami.Wszystkie pomadki są bardzo mocno napigmentowane więc już pierwsze pociągnięcie daje śliczny efekt.
ZOBACZ WPIS: Piękna Jesienią #2 - najlepsze szminki!
Poniżej możesz zobaczyć wszystkie 6 kolorów Hypoallergenic Powder Lipstick (w kolejności od lewej). Numerek 02, który miał być faworytem, mam wrażenie, kompletnie do mnie nie pasuje. Do typowej czerwieni nadal przekonać się nie mogę, więc 03 też powędruje dalej. Zdziwiona jestem tym, że 04, mimo, że to też czerwień, ale bardziej wpadająca w malinę, bardzo mi się podoba! Przeczucia co to 05 mnie nie myliły - tu mój numer 1 - jest idealna. Ostatnia, mimo, że całkowicie ją skreślałam, także wpisała się w mój gust. Nie jest to kolor oczywisty - trochę tu fioletu, trochę ciemnego pudrowe różu, odrobina śliwki... Wydaje mi, się, że nawet mi pasuje :)
Kolory są naprawdę piękne, choć oczywistym jest, że nie każdy kolor będzie do każdego pasował. Moje trzy ulubione to 05, a tuż po nim 04 (co mnie samą zaskakuje) i 06.
Gdybym miała podsumować jednym zdaniem co sądzę o tym szminkach, to powiedziałabym, że to prawie ideał. Kolory cudowne, bardzo mocno napigmentowane, szminka nie wysusza ust, daje eleganckie pudrowe wykończenie, dzięki czemu usta wyglądają naprawdę ślicznie. Jestem nimi zachwycona. Przyznaję, że prawdopodobnie na półce nie zwróciłabym na nie uwagi... Cieszę się, że dostałam je na ostatnim spotkaniu blogerek, bo teraz to mój mały HIT (który na dodatek kosztuje niewiele).
Miałaś okazję ich używać? Jeśli nie, to polecam! Które kolory wpadły Ci w oko?
______
Produkt: Bell Hypoallergenic Powder Lipstick - Pudrowa pomadka w kredce
Pojemność: 5 g
Cena: ok. 17zł
Dostępność: m.in. Hebe
Inne opinie znalezione w sieci: Domowy klimacik u Madzi, Kobieta Nieidealna, Kosmeologika_____
PS. Wracam do zwyczaju z samego początku mojego bloga. W każdej recenzji będę linkować do min. 3 recenzji opisywanego produktu. Dzięki temu od razu możesz poznać opinię innej osoby (być może całkiem przeciwną? ), co może choć trochę ułatwi decyzję o zakupie, jeśli nad tym właśnie się zastanawiasz.... do tego możesz poznać nowe blogi ❤
Komentarze
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!