Podkład idealny - pielęgnacja i doskonałe krycie! {BB VIP Gold od Skin79}

Podkład to kosmetyk, bez którego nie mogłabym chyba żyć. Mojej cerze daleko do ideału, więc potrzebuję czegoś co zakryje to i owo, nie podkreśli suchych skórek i nie zatka porów. Niestety nie jest to łatwe, jeśli jest się posiadaczką jasnej cery. W końcu jednak, po długich poszukiwaniach, znalazłam ideał. I dzisiaj właśnie o nim - BB VIP Gold od Skin79!

BB VIP GOLD Skin79

Co prawda o tym kosmetyku wspominałam już dwa razy (w poście o ulubieńcach i przy okazji akcji "Piękna Jesienią"), jednak były to tylko krótkie wzmianki. Ten podkład zasługuje jednak na nieco więcej słów.

Moja cera nie dość, że jest dość problematyczna - mimo, że nastolatką niestety już nie jestem, problem niespodzianek wcale się nie skończył. Fakt, że jest ich mniej niż kiedyś, ale... Do tego dochodzi wieczne niedospanie (kto ma trójkę dzieci ten wie...), które niestety odbija się na cerze - podkrążone oczy itp... Wcale nie jest łatwo znaleźć produkt, który jednocześnie będzie kryjący, ale nie przesuszy i tak wrażliwej skóry. A jeśli do tego ma się jasną karnację, jak ja, wybór okazuje się bardzo zawężony. Trochę dziwi mnie, że tych jasnych odcieni jest tak mało, ale nic na to nie poradzimy..

Któregoś dnia na FB mignęło mi info o promocji na pudełko Inspired By, w którym była książka Charlize Mystery. Chciałam ją w sumie kupić, a cena pudełka była w promocji chyba wyższa o 10zł od samej książki, więc pomyślałam, że będę miała przy okazji też kilka kosmetyków, a dawno nic sobie nie fundowałam. Okazało się, że książka była najsłabszym punktem pudełka, ale to pomińmy. W boxie znalazł się między innymi podkład BB VIP Gold. W pierwszym momencie pomyślałam, że go sprzedam - trochę kosztuje, więc pudełko mi się zwróci -i tak podkład na bank za ciemny, a do tego, skoro bb to na pewno nie kryje. Oczywiście o wszystkim zapomniałam, i gdy skończył mi się mój podkład sięgnęłam do pudełka z kosmetykami "do zużycia". Z braku laku, pomyślałam, że spróbuję i... przeżyłam szok.

BB VIP Gold od Skin79 - odcień

Do tej pory moje przygody z kremami BB nie były zbyt pozytywne - w większości krycie pozostawiało wiele do życzenia, a do tego po kilku chwilach po kosmetyku nie było śladu. Zaskoczyło mnie to, jak ten krem od SKIN79 przepięknie maskuje niedoskonałości, do tego wygładza cerę i trzyma się przed kilka godzin w stanie nienaruszonym. Do tego odcień - jakby stworzony dla mnie. Świetnie stapia się z cerą i wpada w chłodne tony, co jest wielkim plusem. Do tego to krem, nie podkład, więc przy okazji dba o wygląd mojej cery. Nie powiem, że extra nawilża, ale jednak coś daje. Do tego fajnie maskuje drobne zmarszczki (niestety kilka się znajdzie, szczególnie po zarwanej nocy). Krem posiada też filtr SPF30 - a to ważne nie tylko latem.

SKŁAD:
WATER, CYCLOPENTASILOXANE, TITANIUM DIOXIDE. PROPYLENE GLYCOL. TALC. DICAPRYLYL CARBONATE. BUTYLENE GLYCOL DICAPRYLATE/DICAPRATE. ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE. CETYL PEG/PPG-10/1 DIMETHICONE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL. NIACINAMIDE. DIPENTAERYTHRITYL HEXAHYDROXYSTEARATE/ HEXASTEARATE/HEXAROSINATE, ISOEICOSANE, ZINC OXIDE. DIMETHICONE, POLYGLYCERYL-4 ISOSTEARATE. PORTULACA OLERACEA EXTRACT, TOCOPHERYL ACETATE, ALGAE EXTRACT, ASPALATHUS LINEARIS LEAF EXTRACT. BORAGO OFFICINALIS SEED OIL. ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL. CAVIAR EXTRACT. HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL. COLLAGEN EXTRACT. MAGNESIUM SULFATE. CYCLOMETHICONE. DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER. DISTEARDIMONIUM HECTORITE. TRIHYDROXYSTEARIN, METHICONE. SILICA. ETHYLHEXYLGLYCERIN. ALUMINUM HYDROXIDE. ALUMINUM STEARATE, ADENOSINE. AMINOPROPYL DIMETHICONE. POLYMETHYLSILSESQUIOXANE, GOLD. CARNOSINE. GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE. UBIQUINONE. PHENYL TRIMETHICONE, HYDROGENATED LECITHIN. BUTYLENE GLYCOL. HYDROGENATED PHOSPHATIDYLCHOLINE. LECITHIN, CERAMIDE 3. CHOLESTEROL. TRICETEARETH-4 PHOSPHATE. POTASSIUM SORBATE. BHT, FRAGRANCE. PHENOXYETHANOL. IRON OXIDES(CI77492). IRON OXIDES(CI77499), IRON OXIDES(CI77491)

krem BB VIP Gold od Skin79

Opakowanie jest bardzo ciekawe. Dozownik trochę mnie martwił - bałam się, że opakowanie będzie się brudzić, ale wcale nie jest tak źle. Wadą jest to, że niestety nie widać ile produktu w środku jeszcze pozostało. W opakowaniu mieści się 40g produktu i starcza na naprawdę długo - jest niesamowicie wydajny. Szczerze powiem, że nawet nie pamiętam kiedy użyłam go po raz pierwszy, sięgam po niego codziennie i końca nie widać!

Podobno BB VIP GOLD "przeznaczony jest dla cery poszarzałej, suchej i zniszczonej, dostarcza skórze nawilżenia i zatrzymuje wysoki poziom wilgotności."... Mimo, że moja cera jest raczej mieszana to krem sprawdza się idealnie. Pięknie kryje, daje efekt satynowego wykończenia, a do tego nie zatyka porów.

Zastanawiałam się czy dodawać to zdjęcie, bo ciężko pokazać się bez makijażu i to jeszcze w najgorszym momencie (wersja hard - niedospanie, worki pod oczami plus masa niespodzianek), ale chciałam zobrazować co potrafi ten podkład.


Gdy skóra jest w nieco lepszej kondycji podkład sprawdza się jeszcze lepiej - cera jest idealnie gładka! Efekty możesz ocenić na instagramie - właściwie na wszystkich selfie od długiego czasu mam właśnie BB VIP GOLD.



Jestem zachwycona tym podkładem - jak widać, da się połączyć pielęgnację z doskonałym kryciem. Gdyby jeszcze cena była nieco niższa...

Jestem ciekawa czy ty masz swojego ulubieńca? Jakie podkłady polecasz dla bladziochów? No i, jeśli miałaś okazję używać BB VIP Gold Skin79, to czy masz takie same odczucia jak ja?

Komentarze