Koniec akcji "Piękna Jesienią" - czas na krótkie podsumowanie!

Uwierzysz, że to już koniec akcji "Piękna Jesienią"? Jestem w szoku, jak to szybko zleciało. Dzisiaj czas na małe podsumowanie... Co mi dała akcja? I czy będzie następna?

To nieprawdopodobne, ale o mały włos o akcji nikt by nie usłyszał. Na początku zastanawiałam czy w ogóle z nią ruszać. Miałam mroczne wizje, że to beznadziejny pomysł, że nikt nie zechce się dołączyć... Zainteresowanie wyzwaniem przerosło moje najśmielsze oczekiwania i aż 48 osób razem ze mną przystąpiło do akcji - to niezwykle motywujące! Chciałam ogromnie podziękować każdej uczestniczce za włożony wysiłek. Mam nadzieję jednak, że i dla Was była to niezwykła przyjemność.

Każdy tydzień akcji poświęcony był innemu tematowi, a wszystkie dziewcznyny podeszły do niego od całkiem innej strony. I to właśnie w tej akcji było najlepsze - niby ten sam temat, a ile interpretacji!

Poniżej znajdziesz listę z wszystkimi tematami wraz z linkiem do posta, pod którym są odesłania do wszystkich uczestniczek:

Mam nadzieję, że dziewczyny też pokuszą się o napisanie małego podsumowania, a ja także chciałam napisać kilka słów o tym, co dała mi ta akcja.

1. Publiczna obietnica działa cuda

Zobowiązanie się na łamach bloga to regularnego pisania naprawdę działa. Nie raz stawiałam sobie cele, które później jednak porzucałam z różnych powodów. Przy tej akcji już po opublikowaniu posta, myślałam o kolejnym i sprawiało mi to niezwykłą frajdę. Skoro tym razem poszło tak dobrze, niedawno publicznie zobowiązałam się do olejowania włosów i właśnie zaczynam - jeśli masz ochotę dołącz się do mnie i za dwa miesiące pochwal się efektami!

2. W grupie raźniej!

Oczywiście o wiele łatwiej było mi się zmotywować wiedząc, że ponad 40 osób motywuje się razem ze mną!

3. Odkryłam sporo nowych blogów

Przy trójce dzieci ciężko znaleźć czas na buszowanie po internetach i pewnie gdyby nie akcja, części z uczestniczek w ogóle bym nie poznała. Dziewczyny prowadzą świetne blogi, więc jeśli tego jeszcze nie zrobiłaś, zachęcam do odwiedzania każdej z nich :)

4. Wzrost kreatywności

Tu chyba mogę powiedzieć, nie tylko w swoim imieniu. Akcja pobudziła kreatywność, nie tylko jeśli chodzi o zdjęcia (choć głównie na tym polu), ale także w sposobie ujęcia czasem banalnych tematów.

Wystarczy chociaż spojrzeć na serię "Zainspiruj się", gdzie pokazałam kreatywne zdjęcia wykonane przez uczestniczki.

5. Wzrost liczby komentarzy

Zauważyłam także na swoim blogu, że posty akcji skuteczniej zachęcały do komentowania, z czego bardzo się cieszę, bo w końcu blog bez czytelników i komentujących jest martwy!

6. Zadowolenie

Jestem dumna z siebie, że podołałam. Nie sądziłam, że uda mi się zrealizować w 100%, a jednak udało się - dobre planowanie i świetna motywacja są chyba kluczem.

Mimo, że akcja już się skończyła, już planuję kolejną. Myślę jednak, że przyda nam się trochę odpoczynku. Mam jednak nadzieję, że i kolejnym razem mogę na Was liczyć!

Poniżej znajdziesz linki do podsumowań opublikowanych przez uczestniczki (jeśli zechcą się podzielić swoimi przemyśleniami), a ja dam sobie jeszcze chwilkę na wybranie jednej osoby, która zostanie nagrodzona (choć gdybym mogła obdarowałabym wszystkie!)

WYNIKI:

Jak wiecie, z chęcią nagrodziłabym wszystkie uczestniczki, ale nie mam takiej możliwości. Zrzuciłam więc tą odpowiedzialność na "dzieciaki", i takim sposobem nagroda trafia do :

Inspiracje Dnia

Niedługo z pewnością pojawi się kolejna akcja - mam nadzieję, że też się dołączycie?