Zęby białe jak perła (?)

Chyba każdy chciałby mieć biały, ładny uśmiech. Niestety picie mocnej herbaty i kawy potrafi pozostawić ślad na naszych zębach. Można sobie radzić domowymi sposobami (np. sodą oczyszczoną) lub sięgnąć po coś mocniejszego. Już dawno temu pisałam, że zaczynam kurację z Białą Perłą. Całkiem zapomniałam o tym, że post był już napisany i czekał na publikacje. Może jesteście ciekawe jak działa, i czy w ogóle działa system wybielający Biała Perła?

Co to jest właściwie Biała Perła?

Według producenta "wybielanie zębów metodą Biała Perła SYSTEM 10 DNI daje możliwość uzyskania stomatologicznej jakości wybielania w warunkach domowych. Dzięki specjalnie przygotowanemu zestawowi zapewniamy użytkownikowi pełną kurację wybielającą zęby – nawet do 5 odcieni. Biała Perła SYSTEM 10 DNI oferuje 3-fazową formułę wybielającą opartą na połączeniu działania enzymatycznego z utleniającym. Metoda Biała Perła SYSTEM 10 DNI gwarantuje wysoką jakość wybielania zębów dzięki unikalnym aplikatorom, które możemy indywidualnie dopasować do naszego uzębienia w warunkach domowych (w gorącej wodzie). Pierwsze efekty wybielania są zauważalne już po kilku dniach. Produkt został opracowany przez stomatologów i był testowany klinicznie"

Cały zestaw zapakowany jest w biały kartonik. W środku znajdziemy:
- 3 aplikatory
- żel inicjujący
- żel wybielający
- żel aktywujący
- wskaźnik bieli
- etui na aplikatory
- instrukcję

Jak używać Biała Perła SYSTEM 10 DNI?

Zacząć musimy od dopasowania aplikatorów, i to na początku sprawiło mi trochę trudności. W instrukcji jest napisane by zagotować wodę i odczekać 5 minut, by woda ostygła do 80 stopni, a następnie zanurzyć aplikator na 5-10 sekund. Po kilku sekundach aplikator stanie się mętny i na tyle miękki, że można go będzie łatwo dopasować do kształtu zębów. Następnie umieścić miękki aplikator  na zębach, zacisnąć szczękę i dokładnie dociąć palcami i językiem do zębów, żeby dopasował się do ich kształtu. Można tę czynność powtórzyć 1-3 razy.

Zrobiłam według instrukcji jednak aplikator nie chciał się dopasować... Powtórzyłam więc czynność, ale po prostu zagotowałam wodę, chwileczkę (dosłownie) podmuchałam, by nie była taka wrząca i zanurzyłam aplikatorem - i tym razem się udało:) Nie bójcie się nie poparzyłam się. Aplikator się nagrzewa, a nadmiar wody strząsnęłam.

Po dopasowaniu aplikatorów możemy odciąć części, które nam przeszkadzają, w szczególności uchwyty.

Gdy aplikatory są gotowe możemy zabierać się do wybielania. Pierwszą czynnością jest umycie zębów żelem inicjującym (nr 1). Mi przypomina po prostu miętową pastę do zębów. Według instrukcji mamy szczotkować zęby ok 2 minut.

Przechodzimy do kolejnej fazy czyli nakładaniu żelu. Plusem jest to że na każdym z preparatów mamy kolejny nr, a do tego, tubki z żelami różnią się kolorami, więc ciężko się pomylić. Żeby było łatwiej najpierw najlepiej przygotować aplikatory - wyciśnij odrobinę żelu wybielającego (nr 3 - ok. 1ml) i rozprowadź żel równomiernie wewnątrz aplikatora po stronie przedniej części zębów (możesz użyć łyżeczki do herbaty lub szpatułki).

Następnie pokryj żelem aktywującym (nr 2)  przednią powierzchnię wszystkich zębów. Żel nakładamy pędzelkiem, a na pokrycie wszystkich zębów wystarczy kilka napełnień pędzelka.

Po posmarowaniu zębów żelem aktywującym, nie zamykaj ust, ale od razu nałóż aplikatory. Ja zawsze miałam obok przyszykowaną chusteczkę, by wytrzeć nadmiar żelu.

Producent zaleca trzymanie aplikatorów przez 5-10 min. Osoby mające bardzo żółte zęby mogą wydłużyć czas trzymania aplikatorów z żelem na zębach do 20 minut.

Moje zęby naprawdę potrzebowały wybielenia. Piję bardzo dużo zielonej herbaty, o wiele za dużo. Niestety to zostawiło ślad na moich zębach. Teraz mam odwyk.

Czy Biała Perła działa? I co ze skutkami ubocznymi?

Na początku stosowałam ją 2 razy dziennie po 10 min. Jednak moje zęby były bardzo żółte więc pod koniec kuracji wydłużyłam czas do 20-30 minut.

Na szczęście moje zęby są mocne, więc żadna nadwrażliwość się nie pojawiła, a tego obawiałaś nie najbardziej. No może jeden ząb, ale on normalnie tak reaguje... może to kwestia tego, że gdy nosiłam aparat ząb musiał być lekko zeszlifowany.

Jeśli chodzi o ślinienie to pojawiło się 3-4 dnia. Na początku kompletnie nic. Nie wiem czemu przez te 2 dni miałam problem - może za dużo żelu? Później znowu ślinienie było mniejsze. Ale na wszelki wypadek zawsze miałam obok chusteczki :)

Wiele osób też pisało, że ma odruch wymiotny przy zakładaniu aplikatorów. Ja z tym problemu nie miałam bo po zdjęciu aparatu stałego zakładałam na noc aparat retencyjny. Choć pamiętam, że przy gdy pierwszy raz założyłam ten aparat to nie było miłe uczucie. Ale kwestia przyzwyczajenia robi swoje.. Nie wiem dlaczego, może podświadomie, pomagało mi gdy językiem dociskałam dolny aplikator.

Efekty po 10 dniach używania Białej Perły

A teraz najważniejsze - efekty... Ciężko było mi uchwycić tą różnicę na zdjęciach.  Gdy robiłam zdjęcie "przed" ba dworze świeciło słoneczko, więc zęby wyszły jaśniejsze niż w rzeczywistości. Zarówno zdjęcie przed i po nie pokazuje idealnie mojego koloru zębów, ale efekt wybielenia jest mniej więcej taki. Przed wybielaniem na próbniku bieli miałam od 13-14. Po wybielaniu ok. 7.

Co mogę powiedzieć? Zęby są o wiele jaśniejsze - rzeczywiście wybielone o 5 stopni. Ponieważ jednak miałam dość żółte zęby z pewnością jeszcze do Białej Perły wrócę, tym bardziej, że 1/3 opakowania jeszcze mi została.

Jak Wam się podoba efekt? Używałyście Białej Perły? A może macie zamiar się skusić?
 

Nazwa: Biała Perła, System Wybielający Zęby 10dni

Cena: ok. 80zł (w internecie taniej)

Dostępność: m.in. apteki, Rossmann