Kilka pomysłów na prezent z okazji urodzenia dziecka
Twoja koleżanka, przyjaciółka,
siostra, ciocia właśnie urodziła? Wybierasz się w odwiedziny, a nie
chcesz iść z pustymi rękoma? Dzisiaj post o prezentach dla mamy i
dziecka... z mojej osobistej (praktycznej) perspektywy!
To
już moje trzecie dziecko, więc chętnie podzielę się z Tobą tym, co według mnie
(i moich znajomych) warto dać jako prezent z okazji urodzenia dziecka.
Nie będą to może rzeczy zbyt wymyślne, ani nie będę polecać nic
konkretnego. Chcę tylko spojrzeć na te prezenty z perspektywy mamy i dać
jakieś wyobrażenie tym, którzy dzieci nie posiadają.
Jeśli
chcesz sprawić przyjemność młodej mamusi to oczywiście pomysłów może
być wiele. Jeśli znacie się bardzo dobrze, to może znasz jakąś
zachciankę młodych rodziców? W każdym razie nie polecam alkoholu.
Zdarzało się, że znajomi przychodzili z gratulacjami z winkiem lub czymś
mocniejszym. Tatuś z pewnością się ucieszy. Ale pamiętaj, że
prawdopodobnie młoda mama karmi piersią i alkohol jest raczej
niewskazany.
Może
lepiej w zamian tego kupić jakiegoś torcika? Nie polecam
jednak czekoladowego. Po pierwsze, czasem takie maleństwo może mieć problemy z
brzuszkiem po dużej ilości kakao (o ile mama karmi). A po drugie -
kobiety po porodzie też mogą mieć swoje problemy... W każdym razie ja
tortem śmietanowym bym nie pogardziła :) (na zdjęciu torcik Daylicooking - przepis znajdziecie tutaj!)
Wiele
osób sili się na jakieś bardzo oryginalne prezenty. Ale uwierz mi -
młodych rodziców ucieszy prezent czysto praktyczny. Patrząc ze swojej
perspektywy wiem, że po porodzie jest naprawdę mało czasu żeby się
ogarnąć - szczególnie jeśli nie jest to pierwsze dziecko, a drugi rodzic
musi pracować. Dlatego dla mnie idealnym prezentem były np. pieluchy i
chusteczki nawilżane. Jest to rzecz, którą młodzi rodzice i tak kupić
muszą, a to wcale tanio nie wychodzi. Nawet jeśli każdy z gości
przyniósłby tylko po paczce pieluch, to z pewnością nic się nie
zmarnuje. Uważasz, że to banalny pomysł? W sprzedaży są paczki z
pieluchami w tak pięknych opakowaniach, że potrafią zrobić niesamowite wrażenie - torty, samochodziki,
księżniczki... Jeśli głupio ci podarować zwykłą paczkę pieluch DADA (swoją drogą, uważam za najlepsze) to może właśnie taka nietypowa
pieluchowa kompozycja? Warto też obserwować promocje w Biedronce, bo często pojawiają się pieluszki w pięknych kartonowych opakowaniach w kształcie domku, zamku.
źródło: allegro.pl
Z innych praktycznych prezentów mogę wymienić chociażby krem typu Sudokrem, albo jakieś emolienty czy kosmetyki pielęgnacyjne. Z pewnością i przy tym maluszku sięgnę pod Delicol (sprawdź gdzie jest najtaniej), więc i taki zakup uważam za bardzo udany.
Według
mnie fajnym prezentem jest także album na zdjęcia, albo książeczka
pamiątkowa. Świetne spersonalizowane albumy widziałam np. u Poligrafki. A może kupon na fotoksiążkę? Taki prezent możesz zamówić bez wychodzenia z domu. Ceny są zróżnicowane - od 60 do nawet 300zł. Warto sprawdzić np. na Ceneo, która opcja będzie najkorzystniejsza.
Co do zabawek odradzałabym pluszaki. O ile jeden misiek jest ok, to z doświadczenia wiem, że jeśli każdy przyjdzie z jednym pluszakiem to w końcu okaże się, że z tymi zabawkami nie ma co zrobić. Jak dziecko podrośnie to dopiero zaczyna się zabawa... ale w sprzątanie - tego szkoda wyrzucić bo ładny, tego bo ktoś się obrazi... a misiaki już nie mają gdzie się usadowić. Może w zamian coś bardziej kreatywnego - mata edukacyjna czy karuzela na łóżeczko...
Ubranka - całkiem fajny pomysł. Ale od razu doradzam kupić ubranka sporo większe. Z pewnością młodzi rodzice wyprawkę na najbliższe trzy miesiące już mają, a dziecko naprawdę szybko rośnie.
Dobrym pomysłem może też być zakup organizera na łóżeczko, śpiworka, podgrzewacza albo termometru elektrycznego.
Jak widzicie recepty nie ma - pomysłów może być wiele i w sumie wszystko zależy od tego jak dobrze się znacie z konkretną rodziną.
A na koniec jedno - chyba najważniejsze. Jeśli udajesz się w odwiedziny, to pamiętaj o starszym rodzeństwie. Możliwe, że starsze dziecko jest zazdrosne, a do tego gdy zobaczy, że wszyscy goście interesują się tylko maleństwem, to po Twoim wyjściu rodzice mogą mieć nie lada problem. Warto więc okazać trochę zainteresowania starszakom i podarować choć przysłowiowego "lizaka".
A Ty jakie masz pomysły na prezenty z okazji urodzenia dziecka?
źródło: poligrafka
Co do zabawek odradzałabym pluszaki. O ile jeden misiek jest ok, to z doświadczenia wiem, że jeśli każdy przyjdzie z jednym pluszakiem to w końcu okaże się, że z tymi zabawkami nie ma co zrobić. Jak dziecko podrośnie to dopiero zaczyna się zabawa... ale w sprzątanie - tego szkoda wyrzucić bo ładny, tego bo ktoś się obrazi... a misiaki już nie mają gdzie się usadowić. Może w zamian coś bardziej kreatywnego - mata edukacyjna czy karuzela na łóżeczko...
Ubranka - całkiem fajny pomysł. Ale od razu doradzam kupić ubranka sporo większe. Z pewnością młodzi rodzice wyprawkę na najbliższe trzy miesiące już mają, a dziecko naprawdę szybko rośnie.
Dobrym pomysłem może też być zakup organizera na łóżeczko, śpiworka, podgrzewacza albo termometru elektrycznego.
Jak widzicie recepty nie ma - pomysłów może być wiele i w sumie wszystko zależy od tego jak dobrze się znacie z konkretną rodziną.
A na koniec jedno - chyba najważniejsze. Jeśli udajesz się w odwiedziny, to pamiętaj o starszym rodzeństwie. Możliwe, że starsze dziecko jest zazdrosne, a do tego gdy zobaczy, że wszyscy goście interesują się tylko maleństwem, to po Twoim wyjściu rodzice mogą mieć nie lada problem. Warto więc okazać trochę zainteresowania starszakom i podarować choć przysłowiowego "lizaka".
A Ty jakie masz pomysły na prezenty z okazji urodzenia dziecka?
Świetny post! Wśród moich znajomych pojawiło się kilka maluchów, więc na pewno wykorzystam pomysły :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się przyda:)
UsuńJa też stawiam na praktyczność :) Zdarzyło mi się, że zrobiłam małemu maluszkowi torta, ale właśnie z pieluszek jednorazowych :D (ps. też uważam DADA za najlepsze)
OdpowiedzUsuńCiuszki też zawsze większe kupuję, bo dzieciaki szybko rosną.
Fajnym pomysłem są skarpetki z gumową podeszwą czy buciki z grzechotką, moje dziewczynki się nimi bawiły całymi dniami.
Dobrze, że wspomniałaś o starszym rodzeństwie - u nas na szczęście jak się urodziła Maja to o Karince nikt nie zapomniał i każdy przyniósł coś dla niej - choćby czekoladkę ;)
to zdolna jesteś:) ja jeszcze nie próbowałam takiego torta zrobić, ale pewnie przy trójce ciekawskich dzieciaków byłoby trudno :) choć w sumie taniej zrobić samemu - pieluszki + trochę ozdóbek i gotowe...
UsuńU mnie też na szczęście o chłopakach nikt nie zapomniał, ale czasem może się zdarzyć... szczególnie jeśli ktoś dzieci nie ma
Ja to muszę pokazać moim znajomym :) Chociaz i tak dostaje Malgonia odpowoednie prezenty. Na szczescie nie ma kolek, toleruje bialko to Delicol nam niepotrzebny. A pieluchy zawsze sie przydaja. :)
OdpowiedzUsuńPieluch schodzi mnóstwo :) u nas Delicol niestety niezbędny - pierwszy miał skazę białkową, więc i przy drugim i teraz na wszelki wypadek stosujemy - bez tego ból brzuszka murowany!
UsuńJa tam torcika nie chcę :D Będę musiała szybko wrócić do figury z przed ciąży...
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam... tym razem szybko udało mi się wrócić do wagi, a nawet zeszło już więcej... Ale pamiętam po drugiej ciąży 8 na plusie przez długi czas się uchowało...
UsuńZgadzam się bardzo z Tobą ! też stawiam na praktyczne prezenty, również pieluchy dada używaliśmy i byłam z nich bardzo zadowolona :) My w prezencie z praktycznych gadżetów dostaliśmy gąbkę do wanienki (tą na której się kładzie dziubaska),ręcznik z kapturem, kocyk, resztę już tak słabo pamiętam bo to było prawie 5 lat temu ;)
OdpowiedzUsuńkocyk i ręcznik z kapturem też dostaliśmy - świetna sprawa :)
UsuńFajnie, że piszesz o starszym rodzeństwie. Goście tak często o tym zapominają. Zachwycają się nad niemowlakiem, ktory nic z tego nie wie albo w dodatku jest przestarszony i płacze ;) a nie zwracają uwagi na dwu, trzy, cztero, pięciolatki, które wręcz marzą o tym, by ktoś się nimi zainteresował. Czasem jak widzę miny takich małych dzieciaków, to mi się serce kraje. A potem dorośli się dziwią, że starsze dziecko zazdrosne i w dziwny (niegrzeczny) sposób próbuje zwrócić na siebie uwagę.
OdpowiedzUsuńPS. Wśród moich znajomych częstym prezentem jest dobre wino, ale dla... dziecka. Rodzice mają mu przechować do osiemnastki :-)
O winie w ten sposób nie pomyślałam... a po 18 latach to już niezły rocznik ;)
Usuńsame praktyczne pomysły - z pewnością przydatne ;)
OdpowiedzUsuńIdealny post jak dla mnie bo właśnie szukam prezentu ;d
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa najczęściej spotykam się z kopertą z prezentem w gotówce i kartką okolicznościową. To jest o tyle sensowne, że rodzice wiedzą najlepiej co może się przydać ich dziecku.
OdpowiedzUsuńA co do pieluch to ja zdecydowanie jestem za Babydream lub Pampers.
Koperta to świetny pomysł... ale czasem ktoś chce dać tylko jakiś drobiazg, a mniejszą sumę wstydzi się dać w prezencie...
UsuńCo do babydream (jeśli dobrze kojarzę to te z Rossmana?) to u nas się nie sprawdziły, a Pampersy uczuliły.
Ja swojej nowej bratanicy na szybkie odwiedziny w szpitalu kupiłam body na już i paczkę chusteczek nawilżanych. Brat się z prezentu ucieszył bo wyprawki nie mieli żadnej i kupował na szybko.
OdpowiedzUsuńTeraz jak pójdę w odwiedziny normalne planuję zabawkę sensoryczną;)
Czyli prezent udany:)
UsuńWszystkie inspiracje świetne, jednak chyba najbardziej skłaniam się ku pieluchom - ich nigdy za mało, a dla rodziców to droga impreza ;)
OdpowiedzUsuńPieluchy wygrywają :) pamiętam, kiedy dostałam dla córki wielką pakę pampersów, a było to w czasach, kiedy kosztowały majątek, a matki prały i prasowały, często po nocach :) to był najwspanialszy prezent wtedy :)
OdpowiedzUsuńMoja bratowa nie dawno urodziła to jej kupiłam kosmetyki do kapieli dla małego i chusteczki nawilżające ;) Ubranka kupuję takie na półroczne maleństwo ;)
OdpowiedzUsuńAlkohol? Szaleni. Osobiście stawiam właśnie na papersy, większe ubranka i pamiątkę, która zostanie na dłużej czyli album dla maluszka.
OdpowiedzUsuńJa koleżance kupiłam rożek po kąpieli, ciuszek, szampon dla dziecka,coś tam jeszcze było ale nie pamiętam co :-P
OdpowiedzUsuńtak naprawdę jeśli rodzice zdążą przygotować wyprawkę, to po urodzeniu dziecka niewiele im już brakuje:) Ubranka się bardzo przydają, bo niemowlę szybko rośnie, ale co zaobserwowałam i wśród rodziny i zanjomych to jedyne co zawsze się przyda i zawsze brakuje to pieluchy! Ale zawsze dawałam w paczce - świetny pomysł z ułożeniem z nich tortów czy właśnie wózków:)
OdpowiedzUsuńDokladnie - dlatego wymienilam je na poczatku. Niektórym wydaje się ze to zbyt banalny prezent - ale pieluch nigdy za wiele!
UsuńU mnie generalnie, jeśli idziemy np. na urodziny do kuzyna to jego siostrze (lub jeszcze innym dzieciom jeśli są) kupujemy coś słodkiego czy jakiś drobiazg. ;) Zawsze milej tej drugiej osobie, że ktoś o niej pamięta. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, pamiętam że córki prosiły o to samo. A pieluszki Dada są naprawdę super, Ania też je kupuje. Wiadomo że drugie czy kolejne dziecko też coś musi dostać, a co. :) Też Twój mały cierpi na kolki?
OdpowiedzUsuńTak mial kolki. Odkąd podaje delicol jak ręką odjal :-)
UsuńPost super, niedługo zostanie ciocią więc coś wykorzystam ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że wspomniałaś o tym rodzeństwie.. jestem młodszą siostra i mimo że już mam swoje lata to dobrze pamiętam czasy kiedy chrzestna przychodziła do mojej siostry z mega wypasionym prezentem, a na mnie nawet nie zwracała uwagi... nie rozumiałam tego i pamiętam, że robiłam straszne wojny rodzicom hahaha masakra ;< ale taka prawda.. ale post przydtany, bo moja koleżanka nie długo ma termin i już myślę powoli co mogłabym jej kupić ;)
OdpowiedzUsuńPomysły świetne a wiadomo dobrze jak prezent jest praktyczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat, ja właśnie planuję do podarować kuzynce, która w grudniu będzie miała dziewczynkę :) Myślę nad czymś dla dziecka, jakąś zabaweczką oraz dla mamy - kupon na masaż do salonu :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent dla młodej mamy!
UsuńCiekawy post!! Coś dla mnie, bo akurat sporo koleżanek szykuje się do porodu ;) Super pomysły ;)
OdpowiedzUsuń