Pornografia czy sztuka?
Nie mogę Ci wiele obiecać. Być może zrobisz wielką karierę, ale zagwarantować tego nie mogę. Być może dostaniesz jakieś pieniądze, ale tylko jak okażesz się najlepsza. Ile ja na tym zarobię? To nieważne... Rozbierzesz się?
Oglądasz TOP MODEL? A może uważasz, że to beznadziejny program promujący samych prowadzących? Oglądając zapowiedź i recenzje ostatniego odcinka naszły mnie małe przemyślenia. Mimo, że pierwszą edycję oglądałam z zaciekawieniem, to teraz mam wrażenie liczy się tylko cyc. Przepraszam, nie tylko cyc, bo przecież w tej edycji i faceci mogą pokazać co nie co przed kamerami.
Oglądasz TOP MODEL? A może uważasz, że to beznadziejny program promujący samych prowadzących? Oglądając zapowiedź i recenzje ostatniego odcinka naszły mnie małe przemyślenia. Mimo, że pierwszą edycję oglądałam z zaciekawieniem, to teraz mam wrażenie liczy się tylko cyc. Przepraszam, nie tylko cyc, bo przecież w tej edycji i faceci mogą pokazać co nie co przed kamerami.
Zawsze mi się wydawało, że model i modelka mają prezentować ubrania. "Pogodziłam" się z tym, że liczy się figura, a niekoniecznie twarz. Według mnie niektóre modelki są szpetne, ale być może nie znam się na kanonie piękna. Swoją drogą, co do figury to też miałabym zastrzeżenia. Mój mąż uważa, że homoseksualni projektanci na siłę chcą zrobić z pięknych kobiet wychudzonych chłopców, a z facetów panienki. Nie chcę nikogo urazić, ale rzadko się zdarza by modelka miała czym oddychać i na czym usiąść, bo od razu zaliczana jest do "plus size". Są oczywiście wyjątki, ale raczej w przypadku już sławnych Pań. Z tego co widać, to modelka ma być wysoka, chuda (wręcz wychudzona) i najlepiej płaska.
Ale wracając do tematu, bo nie chciałam się rozwodzić na temat wyglądu modelek, a nagości. Czy naprawdę zawód modelki = rozbierana sesja? Według mnie jeśli modelka jest dobra to i bez tego zaistnieje. Z drugiej strony, co modelka prezentuje pozując nago? No, może biżuterię, o ile ją ma na sobie. Jak dla mnie nie ma różnicy czy ktoś się rozbierze w podrzędnym pisemku na panów, Playboyu czy Vogue'u. Jakby nie było rozbiera się dla kasy, ewentualnie dla kariery. Fakt, może odbiorcy są inni. Na zwykłego świerszczyka może pozwolić sobie nawet menel. Playboya i Vogue'a już kupi elegancki Pan, któremu wstyd zajrzeć (a może w ogóle kupić) do porno pisemka. Jedyne porównanie jakie mi przychodzi do głowy to panienka spod latarni i luksusowa "pani do towarzystwa". Różni je tylko "tytuł" - robotę wykonują tą samą. Zresztą czasem te sesje "artystyczne", "modowe" (choć mody tam tyle co nic) są bardziej wulgarne niż te z Playboya. I nie przekonuje mnie nawet nazwanie tego "sztuką".
Wracając do słów ze wstępu. Mam wrażenie, że to tak właśnie wygląda. TVN chciał odcinkiem o nagości przyciągnąć sobie tylko trochę widowni i oczywiście na tym zarobić. Szkoda, że są chętni, żeby z łatwością się rozebrać. Dziwi mnie, że uczestnicy dają się tak poniżyć. I to za co? Za wizję wielkiej kariery. Wizję! Bo nawet jeśli wygra program nikt gwarancji sukcesu jej/jemu nie da. A filmiki i zdjęcia krążą i pozostaną w necie na zawsze...
Teraz karierę tylko można zrobić przez pokazania czegoś więcej :). Nagę ciało w dzisiejszych czasach to bilet do kariery i narzędzie którym ją można zrobić :).
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach. Przypomniała mi się historia Magdy Roman z 2 edycji TopModel, która odpadła, ponieważ nie chciała rozebrać się do zdjęcia. Finał jest taki, że odnosi sukcesy (np. sesja dla Chanel), o których jej koleżanki mogłyby pomarzyć.
OdpowiedzUsuńW sumie mam takie wrażenie że chodzi właśnie o pieniądze bo na top model nie mogę patrzeć bo te dziewczyny moim zdaniem żeby wygrać pieniądze posuna się bardzo daleko nie bacząc nawet na swoją godność i właśnie się rozbiora TVN kasę nabije bo bd oglądalność a one bd odarte z tejze godności w imię sławy.
OdpowiedzUsuńAni jednego sezonu nie obejrzałam bo dla mnie to totalna żenada ;) a samej Rubik nie lubię bo dla mnie ma twarz jak 'koń' za przeproszeniem ;)
OdpowiedzUsuńMój maz tak samo mówi o Rubik :-)
UsuńHehe a ja zawsze mówię, że Rubik to kangurzyca, bo ma twarz jak kangur z reklamy Apartu ( z jej udziałem i kangura, czyli 2 kangury :D ). Ale niech tam się komuś podoba, nie mój gust, a modelki przeważnie buzie mają nie za ładne.
Usuń"Mój mąż uważa, że homoseksualni projektanci na siłę chcą zrobić z pięknych kobiet wychudzonych chłopców, a z facetów panienki" - ten cytat mnie po prostu urzekł :)
OdpowiedzUsuńMnie też! <3 Choć co do mody, sztuki i nagości się nie wypowiem, bo się nie znam. Nie jestem jakoś bardzo zniesmaczona wszechobecną golizną, zresztą to wszystko zależy od przypadku. Czasem zdjęcie zupełnie nagiej modelki jest PRZEpiękne, a czasami ubrana wygląda wylgarnie. Ciężko mi tu coś uprościć, wszystko zależy.
UsuńTo prawda ze czasem "ubrane" sesje sa czasem wulgarne i niesmaczne...
UsuńTaak, zdecydowanie cytat mistrz :D
UsuńCo do nagości mam podobne zdanie co Balbina - nie zawsze nagie = wulgarne ;)
Tu się zgodze... tylko nie rozumiem po co te nagie zdjęcia w magazynach modowych?
UsuńNie cierpię tego programu, jest dla mnie zbyt próźny.
OdpowiedzUsuńRubik, Campbell, Moss, Jagaciak, Jagodzińska i wiele wiele innych wśród tych znanych ma na swoim koncie sesje w których króluje nagość :) W świecie modelek to normalne a świat modelingu to nie tylko wybieg i ubrania.Nie widzę w tym nic dziwnego i czy to tylko kasa i kariera? Może dla osób, które chcą się wybić to i kariera przez łóżko i pokazanie tyłka jest najlepszym rozwiązaniem, ale widać po tych najlepszych, że też się rozbierają dla kasy? kariery trudno mi ocenić, ale każdy ma swój rozum i swoje przekonania i sam wie czy świecenie tyłkiem jest dla niego dobre. Sama nie widzę w tym nic złego bo idąc ulicą nie widzę tych zdjęć, programu też nie muszę oglądać jeśli mnie nie iteresuje lub znam jego treść.
OdpowiedzUsuńByć może same zdjęcia są ładne, bo jest zakryte co powinno być zakryte, ale pokazywanie przygotowań do sesji i kręcenie jak naga laska szuka sukienki na zmianę to już przesada. Jak dla mnie zbytnie naruszenie prywatności, ale to przyciąga widzów TM.
UsuńNaruszenie prywatności? Uczestnicy są pełnoletni, byli świadomi do jakiego programu idą i jakie wcześniej były realizowane sesje a zmuszani też raczej nie byli. Gdyby ktoś nie chciał aż tak się upubliczniać to by tego nie zrobił, ale widocznie chęć osiągnięcia sławy jest dla wielu osób ważniejsza i nie ma nawet problemu z tym, że przed całą Polską lata nago w poszukiwaniu kiecki. Przyciąga, jak wszystko co budzi sensację, ale każdy z nas ma wybór co do wyboru programów.
UsuńModelka zarabia ciałem, więc nie może się wstydzić go pokazywać. I tak za kulisami lata w samych stringach a asystenci pomagają się jej przebrać na czas. Takie realia, więc jak ktoś chce zostać modelką to wie na co się pisze. Mi się nie podobają wychudzone panie w stylu Ani Rubik, ale jeśli kogoś podnieca nadmierna chudość to i może takie rozbierane sesje go podniecają.
OdpowiedzUsuńNo wlasnie kiedys modelka byla od prezentowania ubrań... a teraz od zarabiania cialem... ale same się godzą na cos takiego.
Usuńale chyba w każdej edycji odcinek z rozbieraną sesją był??
OdpowiedzUsuńdo reszty treści nie chcę się odnosić :)
Możliwe. Ogladalam tylko pierwsza i nie pamiętam... :-)
UsuńTop Model glownie polega na pewnosci siebie, nie wspominajac o psychice podczas nagosci. Stad ten program leci po 22 chyba. Kiedys oglądalam, teraz przestałam. Zadnych wartosci. Kobieta rozumiem - rozbierajacy facet latajacy z penisem - nie.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wole, że ubierają nas geje, niż heterycy. Sory, ale dla mnie jako kobiety nie liczy się cyc - to dla faceta liczy się cyc i gdybyśmy dały im na tym polu władzę, to chodziłybyśmy topless. Oglądam regularnie wszystkie Fashon Week'i, żeby jako tako być na bieżąco i kurczę - te ciuchy są naprawdę dla wszystkich kobiet (nie gdybajmy o rozmiarach, bo jeśli się zapłaci to zrobią wszystko w rozmiarze XLNamiot). Nie wierzę, że przeciętny odbiorca poznałby, która kolekcja została zaprojektowana przez kobietę, a która przez mężczyznę... I przestańmy się w końcu dzielić na 'te chude' i 'te z kształtami', bo nie na tym polega bycie kobietą.
OdpowiedzUsuńA co do samego Top Model... nie widziałam ani jednego odcinka i ani troszeczkę nie żałuję:P Żadna to sztuka, żadna rozrywka. Ot, taki wymóżdżacz, którego nie warto poważnie traktować.
Niestety ten podział to głównie przez te magazyny modowe wypromowany. Albo jesteś szczupła (czyli r.34) albo plus size... a top model to rzeczywiście wymóżdżacz - zarówno dla widzów jak i uczestników.
UsuńA co do projektantów gejów to chodziło mi raczej o promowanie wychudzonej sylwetki, bo hetero chyba (?) by wolał żeby kobieta miała biust... A co do tego, że hetero by chcieli by kobieta chodziło topless.. - tu nie widzę różnicy bo geje też tak projektują, że często bluzki to przeźroczyste firanki...
Czyli dużo nie tracę że nie oglądam tv. W ogóle mnie nie ciągnie do oglądania tego.:)
OdpowiedzUsuńNie tracisz :-) chyba ze golych facetów chcesz pooglądać ;)
Usuńakurat oglądałam ten odcinek i przyznam,że jakoś przelotem i kawałek,nie przyciągnął mnie i nie rozumiem co tu w ogóle oglądać :P
OdpowiedzUsuńdobrze,że w ogóle mnie on nie kręci
było mięso, muszą być i cycki.
OdpowiedzUsuńOglądam od 1 sezonu wersję amerykańską a mamy już 16 sezon australijską next top model (bardzo fajny i wysoki poziom programu) i niestety muszę przyznać że jak zwykle jesteśmy hen hen w lesie i nawet światełka nie widać. TVN powinna jednak zrezygnować z tego formatu bo polish kicz top model jakoś do mnie nie przemawia
też oglądałam zagraniczne wersje (dopóki miałam rozbudowany pakiet TV)... ale już po pierwszej edycji było widać, że w polskim wydaniu to już nie to.
UsuńOglądam bo jest tam moja modelka. A wg mnie modelka nie powinna miec zahamowań w temacie ubioru lub rozebrania. Nie raz widziałam pokazy mody w których to ubranie więcej odkrywało niż zakrywało... Po drugie, modelka która wygra ten program nie bedzie chodzić jedynie po wybiegu. Będzie też na sesjach zdjęciowych w stylu portret, glamour ( który tez często łączony jest z nagością), akty, akty zakryte itp. Modelka też jest "narzędziem" ( wiem ciężkie słowo i bardzo... upodabniające do rzeczy ale tak jest) dla fotografa i stylisty. Głownie jednak fotografa bo to on ma wizję i robi swoje "dzieło".
OdpowiedzUsuńNie jestem hejterem ani nic tylko w tym siedzę i trochę wiem jak od srodka to wygląda :D
Nie oglądam tego programu. No chyba, że jedynie fragment przez przypadek...rozbieraną sesję widziałam w necie no i w sumie większość bardzo szybko się rozebrała...a czy to sztuka?! I w zamian za co?! Za zaistnienie w sieci...oj oby im to bokiem nie wyszło ;-)
OdpowiedzUsuńdokładnie - jak Frytce...
UsuńPamiętaj, że w programie widzisz kilka minut a sesja trwa zdecydowanie dłużej, nie wszystko jest pokazywane, więc trudno ocenić czy ktoś rozebrał się szybko czy miał wątpliwości. Nigdy nie wiadomo, kto zobaczy te zdjęcia i jak kariera potoczy się dalej, czy skończy się na sieci czy otworzą się zagraniczne drzwi
UsuńTylko czy to jest sposób na karierę? Może drzwi się otworzą a może nie...
UsuńDla mnie nie, ale pewnie dla wielu osób tak. Próbują spełniać swoje marzenia, a że droga jest jaka jest to już indywidualna sparawa.
UsuńNo dla mnie też nie... ale widać dla każdego liczy się coś innego. Dla mnie kariera (nie mówię, że modelki, ale ogólnie) nie jest ważna. Wolę się spełniać w innym kierunku :)
UsuńTop madl oglądam głównie, żeby się pośmiać :D Wszystko pod publiczkę, tv w końcu;) Jeśli chodzi o nagość- lubię ładne akty, serio, lubię oglądać wszystko co ładne więc i ładne ludzkie ciało to coś miłego dla oka. Ale nie każdy musi lubić :)
OdpowiedzUsuńTakie czasy nastały że nagością ludzie się promują ...nawet głupie teledyski w tv, aż rażą golizna na "jedno kopyto", Tvn więc nie może zostać w tyle ;) Uważam ze modelka w ubraniu potrafi być bardziej pociągająca, od tej z cycami na wierzchu ;) Po za tym .. kto widział wieszaki z cyckami ? :D
OdpowiedzUsuńA mnie śmieszą tłumaczenia, że nagość TAK, ale pod warunkiem, ze to MA SENS. Jaki sens ma latanie z gołym tyłkiem? co to ma przedstawiać? jaki przekaz? no chyba tylko taki, że jak będziesz tak się (nie)ubierać, to dostaniesz kataru :)
OdpowiedzUsuńDokladnie! Chcialam to ująć. Pamiętam ze Anja Rubik kiedy tak powiedziala w wywiadzie ale nie moglam go teraz znaleźć żeby zacytowac....
UsuńKarolina, goły tyłek to goły tyłek i nic nie pomoże dorabianie filozofii :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie rozumiem rozbierania się modelek bo to z moda nic wspólnego nie ma. A ideologie sobie dorabiaja żeby to jakoś wytlumaczyc... ale chyba sobie. Teraz za kasę zrobi się wszystko.
UsuńŚwietny blog!!! Szkoda, że tak późno tutaj trafiłam ;)
OdpowiedzUsuńA co do Top Model??? Na szczęście nie oglądam ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się - mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :)
Usuń