Jak powinna wyglądać kobieta po porodzie?

No właśnie, jak? Stereotypowo - kilka (lub kilkanaście) kilogramów nadwagi, obwisła skóra, pełno rozstępów. Co rusz pojawiają się artykuły typu "pokazujemy jak NAPRAWDĘ wygląda ciało kobiety po porodzie". Z drugiej strony portale plotkarskie serwują nam nagłówki: "2 tygodnie po porodzie wcisnęła się w rurki", albo "3 miesiące po porodzie i paraduje w opiętej mini". Nierzadko pojawiają się insynuacje, że gwiazdki robią sobie cesarkę od razu połączoną z operacją plastyczną, liposukcję lub ostro trenują w czasie połogu. Nie ważne więc jak będziesz wyglądała, komentarze będą. A czy tak naprawdę istnieje "prawdziwa" sylwetka pociążowa?

Jak powinna wyglądać kobieta po porodzie?

Jakiś czas temu internet obiegło zdjęcie Katie Price 3 tygodnie po porodzie - oczywiście od razu fala hejtów, że zdjęcie to efekt photoshopa. Podobnie zdjęcia Caroline Berg Erikse, po opublikowaniu na instragramie zaledwie po 4 dniach od porodu, zostały uznane za prowokacyjne. Jeśli natomiast w internecie pojawią się zdjęcia z odstającym brzuszkiem są komentarze typu - "fajnie, że pokazujesz jak naprawdę wygląda kobieta po ciąży".

A w rzeczywistości nie ma czegoś jak definicja tego JAK NAPRAWDĘ WYGLĄDA kobieta po ciąży!

Tak NAPRAWDĘ każda kobieta ma inne predyspozycje. Każda kobieta po ciąży wygląda inaczej - jedna bez kiwnięcia palcem wraca do wagi sprzed ciąży, inna mimo szczerych wysiłków nie może ruszyć wskazówki wagi. Jedna będzie cała w rozstępach, inna zapyta "a co to takiego"? Jedna będzie walczyć z rozciągniętą skóra, a inna od razu wyjdzie w bikini. Ba, nawet ta sama kobieta po jednej ciąży wróci do formy od razu, a przy drugiej rzeczywistość może okazać się całkowicie inna.

I mówię to z własnego doświadczenia. Co prawda predyspozycji do rozstępów nie mam, ale za to koleżanka mimo wielu wysiłków i regularnej pielęgnacji nie była w stanie ich uniknąć. Miałam zamiar opublikować post o tym, w jaki sposób wracam do figury sprzed ciąży. I co? Nie z tego nie będzie. A dlaczego? Bo już 5 dni po porodzie miałam płaski brzuch. Bez ćwiczeń, diety i jakiegokolwiek wysiłku. Do tego tydzień po porodzie moja waga była niższa niż przed ciążą. Dlaczego to piszę? Nie, nie po to, żeby Ciebie, która męczysz się z nadwagą zdołować czy wbić kompleksy. Po to, by pokazać że to też jest NORMALNE. Że wcale nie musiałam robić liposukcji, czy operacji plastycznej.

5 dni po porodzie

Pisałam, że każda ciąża jest inna. I to też prawda. W pierwszej ciąży przytyłam 12 kg. Po wyjściu ze szpitala ważyłam tyle co przed ciążą, a w ciągu miesiąca moja waga drastycznie zaczęła spadać i nie mogłam tego zatrzymać, nawet zapychając się codziennie chałwami. W drugiej 19 na plusie mimo ograniczania jedzenia i mnóstwa ruchu. Po porodzie zostało 8 kg i walczyłam z nimi ponad rok.

Nie rozumiem, skąd więc teksty o "prawdziwym" wyglądzie kobiety po porodzie. Kto wymyśla te wszystkie artykuły, insynuacje? Przecież nie faceci?

Kobiety, nie oceniajcie się nawzajem! Ty, która rok po porodzie nadal walczysz z nadprogramowymi kilogramami nie zarzucaj tej, która od razu wróciła do figury, ingerencji chirurga czy chęci wbicia innych w kompleksy. A ty, która od razu po wyjściu ze szpitala wcisnęłaś się w opięte spodnie nie insynuuj, że druga pewnie sama się zapuściła.

A Wy, moje drogie czytelniczki, jak długo wracałyście do formy sprzed ciąży i z jakimi reakcjami się spotkałyście?

Komentarze

  1. mój brzuch też bardzo szybko wrócił do stanu sprzed ciąży, bez żadnych ćwiczeń, męczyłam się tylko z blizną po cięciu, bo jednak mimo, że brzuch był ładny to ona bolała jak diabli do trzech tygodni po :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego przed cesarką się wzbraniałam rękoma i nogami :) Na szczęście nie była potrzebna

      Usuń
    2. u mnie niestety była konieczna 3 tygodnie przed terminem :(

      Usuń
    3. Ja się troche wahalam bo ze wzgledu na wade wzroku moglabym mieć cesarke ale wolalam się obejść bez cięcia. Wszystko chyba zależy jak lekarz zszyje.. ja teraz lezalam w szpitalu to jednej dziewczynie spartaczyli i jej się szwy rozeszly - masakra!

      Usuń
  2. Wszystko przede mną ;) ale przyznaje rację, moja sis po ciąży i porodzie wygląda na chudszą natomiast kuzynka po 2 porodach przytyła około 20 - 25 kg i zrzucić tego nie może

    OdpowiedzUsuń
  3. Otóż to! Każdy organizm kobiety jest inny. Jedna będzie musiała miesiącami wracać do formy, druga po kilku dniach będzie wyglądać jak przed ciążą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja jestem ta druga wersja :)
      Godzinę po porodzie już łaziłam, aż położne były w szoku :)

      Usuń
    2. Ja z chodzeniem po żadnym porodzie nie mialam problemów na szczęście. A teraz to czekalam na to żeby moc się ruszyć bo przez ciążę to bylo mocno ograniczone. A i do figury widzialam szybko wrocilas :-)

      Usuń
  4. Ja niestety nie byłam tak łaskawie obdarzona przez naturę, po pierwszej ciąży długo pracowałam nad tym aby skóra na brzuchu się trochę napięła i wałeczek zniknął... Zobaczymy w lutym po porodzie jak będzie po drugiej córuni <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja prawie nie mam rozstępów po ciąży:) ale za to mam nadwagę i mimo ze z nią walczę waga w dół idzie jedynie o 2 kg a potem wraca na miejsce... musiałabym znowu się głodzić żeby schudnąć a tego nie zrobię.. no i tarczyca robi swoje:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez glodzenie nie wchodzilo w gre - po drugiej ciąży po prostu z kg się pogodzilam :-)

      Usuń
  6. w pierwszej ciąży przytyłam 14 kg i wróciłam do normy w ciągu 4 lat, przy drugiej ciąży przytyłam 16 kg i niestety nie mogłam schudnąć a wręcz odwrotnie ciągle tyłam i nikt nie potrafił mi pomóc aż wreszcie w 2010 roku trafiłam na świetnego trenera żywieniowego i schudłam 40 kg w dwa lata, ale w 2012 miałam problemy i musiałam przyjmować hormony wiec i waga znów szalała w zeszłym roku w grudniu urodziłam synka i w tej ciąży przytyłam ze 25 kg i niestety do tej pory schudłam tylko 7 ale się nie poddaję i walczę o lepsza wagę bo ciężko mi się ruszać a maluch coraz bardziej żywiołowy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja przytyłam w ciąży 24kg. z czego moje 'maleństwo' ważyła 4,5kg. Po 3 miesiącach schudłam 26kg, więc ważyłam 2 kg mniej niż przed ciążą. Co robiłam? Karmiłam i niewiele jadłam. Po cesarce 2 dni nie jesz i żołądek mi się wtedy mocno skurczył, poza tym przytłoczona obowiązkami nie czułam głodu. Niestety za szybko schudłam i pozostała obwisła skóra na brzuchu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście szybko tyle kg zrzucilas... a skora może w końcu się sciagnie

      Usuń
  8. Każda z nas inna, tak jak piszesz . Gdzieś tam w genach siedzi wszystko co przytrafia nam się z ciałem i skóra w trakcie ciąży i po. Sama w każdej ciąży przytyłam ok 9 kg. Byłam chuda i tylko brzuch robił się wielki. Dziwne to bo pierwsze dziecko ważyło niecałe 3 kg a drugie już prawie 4. A mimo to , moja waga była podobna. Po urodzeniu byłam zaraz chuda, po prostu zniknął brzuch. Jednak sam brzuszek, a raczej wiotka skóra, taki fartuszek, wracał do normalnego stanu ok 6 miesięcy. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To malutko przytylas. U mnie po drugim tez skora wolno się sciagala... ale 6 m-cy to i tak calkiem dobrze

      Usuń
  9. Ja jestem pewna że po porodzie byłabym grubaskiem ;D Ale póki co nie planuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiadomo. Moja mama przed ciazami by la raczej pulchniejsza i z wagi zejsc nie mogla. Po ciazach za to chuda jak patyk.

      Usuń
  10. niestety fałda na brzuchu pozostała, przytyłam w ciąży 30 kg- nie obżerałam się, teraz staram się dbać o siebie, ale kg stoją w miejscu i tak od 4 lat prawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi po drugiej ciąży kg staly w miejscu to trochę dolowalo. Ale zamiast diet postanowilam się wziąć za ćwiczenia. Z wagi nie zaszlam, jedynie wyrzezbilam trochę sylwetkę - ale lepiej się czulam :-)

      Usuń
  11. Sama prawda, brawo za tego posta :) Ja jeszcze w ciąży nie byłam, ale mam nadzieję, że nie będę długo męczyła się z nadprogramowymi kg:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No gdybyś była bliżej to bym Cię Karolino wycałowała. Świetny tekst i czysta prawda. Jestem dowodem obydwu przypadków.

    Przy pierwszej córze w ciąży przytyłam 22 kg (!) , a 3 miesiące po ciąży miałam już płaski brzuch ,płaską pupę i nikt mi nie chciał wierzyć,że w ciąży byłam.

    Przy drugiej w ciąży przytyłam 25 kg (!) nie wiem jak,te kilogramy same mi chyba w ciąży od oddychania rosły ... w każdym bądź razie teraz jestem 15 mc po porodzie, mam szersze biodra, brzuch wisi lekko i 5kg na plusie... walcze z tym ,ale nie idzie tak łatwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to byla regula, jak u mnie, powiedzialabym - bierz się za trzecie :-)

      Usuń
  13. Ja po 1 ciąży wróciłam tego samego dnia do wagi z przed ciąży a już 2 miesiące po porodzie waga była 5 kg mniej niż przed ciążą; z drugą potrzebowałam miesiąca a po 3 no cóż pół roku. Dziś ważę 60 kg i niestety ciężko mi wrócić do dawnej wagi a więc u mnie nie ciąże tylko lata przybywające są problemem

    OdpowiedzUsuń
  14. świetnie wyglądasz, a maluszek przeslodki :)))
    fantastycznie że mialas plaski brzuch po 5 dniach :))) ja po 5 dniach wygladalam jak w 5 mcu ciazy, tak strasznie wolno mi sie macica obkurczala...do tego opuchlizna od wody w organizmie oraz kilka kg nadwagi...ja swojego pologu nie wspominam dobrze..niestety....ale tak kazda kobieta ma inaczej i kazda ktora rodzila dobrze o tym wie.
    Pozdrawiam
    Alice ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadza się, każda ciąża jest inna i tak samo do formy wraca się (lub nie :) po ciąży w innym czasie :) Ja przed ciążą ważyłam 72 kg, w 41 tc 84, a teraz - 20 miesięcy po ciąży - 65 :) a do tej wagi doszłam pół roku temu :) I nawet specjalnie się nie zacharowywałam, zaczęłam jeść bardziej zdrowo, a poza tym moje dziecię wkroczyło w okres "jestem w kilku miejscach na raz", więc siłą rzeczy musiałam za nim ganiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I gratuluję dziecinki! Śliczności :) A mamusia w świetnej formie :)

      Usuń
    2. ja teraz mam trójeczkę, więc są wszędzie jednocześnie :)

      Usuń
  16. To prawda, nigdy nic nie wiadomo ale każdej coś zarzucają. ;) Pozazdrościć tylko. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piękne zdjęcia z Maleństwem! *.*
    Ja sama jeszcze nie rodziłam, w ogóle na razie nie planuję posiadania dzieci (i na szczęście moje środowisko nie naciska - ani chłopak, ani rodzice - żartują sobie tylko, że zegar biologiczny tyka i jak trafi na odpowiedni czas, to nagle przestanie mi być straszny ból porodu i zmienianie pieluch, a pojawi się parcie na przekazanie swojego DNA :D). Wiem, że genetycznie jestem obciążona skłonnością do tycia, do tego dochodzą jeszcze problemy hormonalne, dlatego obawiam się, że jeśli kiedykolwiek będę miała dziecko, będę jedną z tych mam, które tyją po 20-30 kg... A bardzo bym tego nie chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiadomo, że w ciąży ciało się zmienia, ale zawsze można wrócić do formy :) Ale hejty są i pewnie zawsze będą...
    http://zdrowotnieiradosnie.blogspot.com/2014/10/recenzja-pyn-do-demakijazu-oczu-nivea.html - zapraszam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja dzidziusia nie mam póki co ale obserwuję kobiety, koleżanki, rodzinę i tak jak piszesz każda jest inna ;) Moja bratowa w ciąży nie przytyła zbyt dużo, i jak sprytnie się ubrała to nawet jej nie było widać ;D Po porodzie wyglądała jak sprzed ciąży, z kolei druga bratowa przytyła duuużo i wyglądała jak kuleczka, a teraz gdy urodziła malca wraca do normy sprzed ciąży bez większych wyrzeczeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja się bardzo bałam jak to będzie po ciąży a tu...mega niespodzianka :)
    nie dość,że tak jak Ty po tygodniu wróciłam do swojej wagi to jeszcze zeszczuplałam :)
    również uważam,że nie ma czegoś takiego jak WYGLĄD KOBIETY PO CIĄŻY...każda z nas jest inna :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fajnie, że tak szybko udało Ci się wrócić do formy. Śliczny avatarek :)

      Usuń
  21. Mam termin na 20 listopada i właśnie się zastanawiam czy ciężko będzie mi wrócić do formy. Przed ciążą ważyłam 54 kg, teraz ważę 78... A może lepiej będzie, kiedy zostawię sobie kilka kilo więcej? Wcześniej wyglądałam jak szkielet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja siebie nie lubiłam gdy waga mi drastycznie spadła - ale każdy lubi coś innego:) Życzę łatwego porodu :)

      Usuń
  22. Cieszę się, że to przeczytałam... bo ja mam trochę problem... Ale napiszę od początku. W 1 ciąży przytyłam 19kg, po porodzie byłam najchudsza na sali, nie miałam brzucha, zeszło mi 10kg od razu, potem karmiąc, w ciągu pół roku zrzuciłam resztę. Nie mogłam ćwiczyć bo miałam cesarkę, ale wyglądałam super, zero rozstępów, ach czułam się super sexy mamą ;) rok temu urodziłam synka, przytyłam w tej ciąży 15kg, ale nie mogłam chodzić bo miałam problemy, wszystko poszło mi w tyłek, w uda, na biodrach pod koniec zrobiły mi się małe rozstępy. Nie przejmowałam się jednak bo strasznie cieszyłam się z tego, że urodzi mi się synek. A potem cesarka, zeszło mi 8kg, reszta została i nic się nie ruszało, brzuch jak balon. Czułam wręcz te spojrzenia z myślą "po drugim się roztyła!" :/ Częściowo wiem, że to problem tkwi we mnie, w moim postrzeganiu siebie, ale i ludzie potrafią być podli - gdy ktoś powie "o, ale chyba jeszcze nie schudłaś do końca", "zmężniałaś po tej ciąży"... Teraz patrzę w lustro, niby jest ok, schudłam, nie mam ciała w widocznych rozstępach, ale patrzę... patrzę... i coś jest nie tak, źle się czuję w swoim ciele. I sama nie wiem dlaczego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem co czujesz... Mi po drugim porodzie też mówili, że trochę ciałka mi zostało... Nawet zwykłe "lepiej wyglądasz jak trochę przybrałaś" odbierałam jako atak, mimo, że tak nie było... Ale te 8 kg ciągle mi w głowie siedziało. Później przestało mi to przeszkadzać i ostatecznie chyba zrzuciłam 2. Diety nie są dla mnie - nie potrafię odstawić słodyczy... Trochę ćwiczyłam, żeby sylwetkę wysmuklić i tyle :)

      Usuń
  23. Ja czasami słucham jak kobiety mówią że nie będą w ciąży bo potem będą grube to się załamuje,że nie liczy się dla nich dziecko lecz tylko to że nie zmieszczą sie po porodzie w swój rozmiar,No ja w ciązy nie byłam,ale za to moja mama mówiłam mi że przytyła bardzo mało w ciąży i bardzo szybiutko jeszcze miała wagę niższą niż przed ciążą i bez rozstępów,mam nadzieje że będę miała podobną sytuacje ,chociaż czasami od dalszej rodziny słyszę jakieś nieprzyjemne komentarze,że skoro jestem wegetarianką to nawet ciąży nie donoszę.troche ranią takie komentarze bo wegetarianką jestem od końca podstawówki i zawsze mam świetne wyniki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj znam takie, które tylko przez ten jeden powód rezygnują z dziecka. Dla mnie to śmieszne. Z tego co kojarzę Mrozowska (ta z "Rodziny zastępczej") też jest wegetarianką i ma trójkę zdrowych dzieci :)

      Usuń
  24. W pierwszej ciąży przytyłam 25 kg, po niecałym miesiącu zrzuciłam bez nierobienia niczego 19 kg. Potem jakoś samo zleciało i wróciłam do wagi 47 kg. Teraz w drugiej ciąży przytyłam już 16 kg ale to na szczęście końcówka i ciekawa jestem czy zrzucenie tych kilogramów pójdzie mi równie łatwo i niechcący ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja mama 23 lata temu przytyła 25 kilo ze mną. Po pierwszym miesiącu ważyła mniej niż przed ciążą. Po mojej siostrze już tak łatwo nie było. Nie ma co się oceniać, porównywać. Każda kobieta jest inna, a i nasze ciała non stop się zmieniają. Te wszystkie stereotypy są strasznie głupie i tylko niepotrzebnie wprowadzają ludzi w kompleksy.

    OdpowiedzUsuń
  26. W ciąży utyłam 16 kg. ale urodziłam prawie 4 tygodnie wcześniej. Mozliwe, że utyłabym znacznie więcej. Teraz 4 miesiące po porodzie zrzuciłam 12 kg. Jeszcze 4 mi zostały, ale waga na razie stoi. Choć nie jem za wiele, to za rzadko przez co wszystko mi się odkłada. Ale dzieki temu, że karmię to jednak chudnę. Poza tym kżda ciąża jest inna, jak i każda kobieta. Bardzo dobry wpis. Już czasem nie mogłam znieść tych gadek niektórych, że taka gruba niby jestem. Ech...

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mam jeszcze takich doświadczeń, ale masz rację, każdy organizm jest inny i inaczej się regeneruje. Widać to nie tylko po porodzie ale też przed. Jedne widocznie tyją na całym ciele, inne mają tylko piłeczkę na brzuchu i widząc ją tyłem nie powiedziałabyś, że jest w zaawansowanej ciąży.

    OdpowiedzUsuń
  28. Święta prawda ! :) Ja to co przytyłam, to zostawiłam na porodówce, ale w biodrach byłam szersza i problem z zapięciem spodni był :p i ten brzuch zwiotczały z czarną kreska przez środek O.o smarowanko 2 miesiące i teraz nic, a nic, nie widać, że kiedykolwiek byłam w ciąży ;) nie licząc tego małego łobuza co za mną lata :p A Ty wyglądasz super i masz śliczny skarb :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja uważam podobnie że wszystko zależy od predyspozycji - sama miałam koleżanką co była w ciąży i gdyby sama tego nie mówiła nigdy byś nie powiedziała a kolejna znajoma przytyła 30kg tutaj nie ma reguły - ale fakt szybciutko wróciłaś do formy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam, Ja również nie dawno urodziłam i juz kilka dni po porodzie ludzie sie dziwili gdzie jest mój obwisły brzuszek. W czasie ciązy jak i przed nią byłam aktywna fizycznie. Teraz pół roku po porodzie od dwóch miesięcy biegam i efekty są - płaski brzuch.

    Na moim blogu można zobaczyc mój brzuszek przed i po porodzie :)

    Pozdrawiam

    http://fitfunmamarun.blogspot

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!