Mythos, Krem do rąk i paznokci Oliwa + Zielona Herbata - cudo!
Po czym poznać wiek kobiety? Między innymi po dłoniach... Ja do niedawna jakoś nie przejmowałam się skórą moich rąk, ale od pewnego czasu zaczęłam o nie bardziej dbać.. Dzisiaj chciałam Wam napisać kilka słów o kremie do rąk i paznokci Mythos, który umieściłam ostatnio w Ulubieńcach Miesiąca.
Już po wstępie wiecie, że krem przypadł mi do gustu. Kremik schowany jest tubce z zamknięciem typu klik. Opakowanie jest bardzo estetycznie, a zarazem proste - bardzo mi się podoba... Do tego jest solidne, a to w przypadku posiadania dzieci ma istotne znaczenie :)
Ale tak naprawdę opakowanie jest najmniej istotne... Sam krem jest biały i rzeczywiście pachnie zieloną herbatą i oliwkami - zapach jest przyjemny, niemęczący i po jakimś czasie się ulatnia.
Krem jest dość gęsty, kremowy, przez co wydajny. Wystarczy odrobinka by wsmarować je w dłonie, a one w kilka chwil stają się delikatne, aksamitne w dotyku... Krem dodatkowo nie pozostawia tłustego filmu i szybciutko się wchłania (o ile nie przesadzimy z ilością). Najlepsze jest jednak to, że nie jest to chwilowe nawilżenie, ale widać rzeczywistą poprawę stanu skóry i jej napięcia.
Jeśli chodzi o stan paznokci, to nie zauważyłam zmiany, ale skórki wyglądają o niebo lepiej...
Z doświadczenia, od kremów do rąk do tej pory nie wymagałam za wiele. Ale po użyciu tego kremu jestem bardzo pozytywnie zaskoczona - jest to jeden z najlepszych kremów do rąk jakie do tej pory miałam okazję używać i z czystym sumieniem Wam polecam!
Nazwa: Flax Cosmetics, Mythos, Krem do rąk i paznokci Oliwa + Zielona Herbata (Hand&Nail Cream Olive + Green Tea)
Pojemność: 100 ml
Cena: 19,90 zł
Dostępny: Flax.com
Pojemność: 100 ml
Cena: 19,90 zł
Dostępny: Flax.com
Przy okazji chciałam zachęcić do obserwacji bloga także za pośrednictwem innych kanałów, żeby mieć alternatywę w razie awarii (tak jak w tym przypadku Czytnika).
Pierwszy raz o nim słyszę i fajnie, że w pozytywnych słowach ;))
OdpowiedzUsuńLubię to! Lubię te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńwidziałam, że Tobie też przypadł do gustu - choć chyba miałaś tą drugą wersję :)
UsuńNie miałam jeszcze nic z Mythos :)
OdpowiedzUsuńChyba warto się pokusić w takim razie :D
ja w kremach do rąk jestem mało wybredna, ale tę markę lubię, więc na pewno chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nich wiele pozytywnych recenzji :) Fajnie, że i Tobie do gustu przypadł ;) ja narazie muszę wykonczyc swoje mazidla (na szczęście będę miałam pomoc mamy i siostry na wakacjach),a potem będę szukała nowych :D
OdpowiedzUsuńDla mnie kremy do rąk są bardzo ważne. Mam swój ulubiony, jednak tego bym z chęcią spróbowała. Tym bardziej jeśli daje taki efekt. Teraz przez wielokrotne mycie rąk potrzebuję intensywnej terapii. A gdzie można ten krem znaleźć?
OdpowiedzUsuńO rany. Ale ślepa jestem. Nie zauważyłam, ze podałaś gdzie jest dostępny krem. Ech....
UsuńNie znałam wcześniej tego kremu. Trochę szkoda, że bez większego wpływu na paznokcie, bo teraz przede wszystkim z ich powodu staram się ciągle smarować ręce kremem ;)
OdpowiedzUsuńJuż czytając Zielona Herbata czułam że będzie dobrze ;) Uwielbiam jej zapach, oliwek w sumie też, w kosmetykach, a Twoja recenzja ostatecznie mnie zachęciła - muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńOho, ląduje na liście do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam kosmetyków tej marki, ale tym kremem do rąk mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem i również byłam z niego zadowolona, jest lekki ale dobrze i długotrwale nawilża.
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie zwracałam uwagi na stan dłoni :D jeszcze trochę i chyba będę musiała zacząć :D
OdpowiedzUsuńSuper marka, ale tego kremu jednak nie miałam okazji testowac :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
zapraszam na schadzke po moim blogu :) co 50 obserwator wygrywa ! :)
Ja mam trochę zapasów kremu do rak ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńDrogawy... Tańsze też mają tak dobre działanie (na skórki). :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać bliżej z tą marką bo coraz bardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kremy do rąk choć staram się szukać ciut tańszych alternatyw - póki co godny uwagi wydał mi sie krem z firmy Exclusive i ISANA z mocznikiem oraz MED - no ale te kremy kosztują w granicach 5 zł.
OdpowiedzUsuńJeśli poprawia stan skórek to super :) bo nic nie mogę na nie poradzić. Ale też mógłby być tańszy...
OdpowiedzUsuńBardzo drogi, w tym przedziale cenowym można kupić wiele ciekawych produktów tego typu :)
OdpowiedzUsuńOoo i ten krem mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTakie treściwe kremy lubię. Krem ma być kremem, a nie rozwodnionym mleczkiem ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka próbek-saszetek z tym kremem. Niezły jest, ale nie zachwycił mnie na tyle, bym miała ochotę kupić pełnowymiarowe opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę go na oczy :p
OdpowiedzUsuńps. a u mnie ? LADY IN RED :)
Uwielbiam tą markę :)
OdpowiedzUsuń