Kupić? A może odnowić? Malowanie mebli - DIY
Zimą planowałam zakup nowych mebli... Pojawiły się jednak niespodziewane wypadki, a mi nie chciało się czekać na zmiany. Jedyne co wiedziałam to, że meble będą białe. Doszłam do wniosku, że stare nie są takie złe... gdyby były białe... Postanowiłam, więc je przemalować? Czy było trudno?
Nigdy wcześniej nie malowałam mebli, ale doszłam do wniosku że dam radę. Kupiłam białą farbę półmatową do drewna. Nie znam się na farbach - Pan w sklepie polecił tą ze zdjęcia i taką wzięłam. Farba kosztuje ok 30zł, ale jeszcze taniej dostaniemy np. Jedynkę do drewna. Zaletą tej emali Lakma jest fakt, że nie śmierdzi i naprawdę bardzo szybko schnie. Już po 15-30 minutach nie musiałam się martwić, że dzieciaki przypadkiem dotkną świeżo pomalowanych mebli. Czas całkowitego schnięcia to bodajże 24h (albo 48h?) do utwardzenia.
Oczywiście zaczęłam od zeszlifowania powierzchni mebli. W tym celu wzięłam papier ścierny 120 w dłoń i do dzieła:) Później dokładnie umyłam i osuszyłam powierzchnie. Najpierw pędzelkiem pomalowałam wszelkie zagłębienia, narożniki, a później wałeczkiem malowałam całe meble.
Ciężko mi ocenić ile warstw trzeba - ja malowałam czarne meble. Na początku kładłam cieniutkie warstwy, ale kilka... Kolejne już malowałam grubszymi warstwami i nie widzę różnicy...
Tak wyglądały meble przed malowaniem:
A tak po metamorfozie:
Może nie jest idealnie, ale jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolona. Wnętrze nabrało jasności, jest radośniejsze, a przy okazji nie wydaliśmy za dużo pieniędzy. Jak to się mówi: "jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma!"
Pozostaje jeszcze przemalować ściany i dokupić trochę ozdób... ale to już kolejny dylemat :)
Jak Wam się podoba?
---
Wiecie, że jest już nowy katalog IKEA na 2015/2016? TUTAJ możecie go obejrzeć online :)
---
Wiecie, że jest już nowy katalog IKEA na 2015/2016? TUTAJ możecie go obejrzeć online :)
teraz wyglądają o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, jak jedna puszka farby może odmienić wnętrze! WOW, też muszę to zrobić :D
OdpowiedzUsuńno 2,5 puszki :) najwięcej zeszło na regał z samymi półkami....
Usuńoh wow! Efekt końcowy powala!
OdpowiedzUsuńPięknie teraz wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ! I można by rzec - jak nowe ! :D różnica jest kolosalna ;] Pięknie pięknie ! Coraz bardziej przekonuję się do białych mebli ;D
OdpowiedzUsuńJa tez nie bylam przekonana... a teraz najchętniej i ściany bym na bialo pomalowala :-) ale maz się nie zgadza:-)
Usuńkocham białe ściany, mam w całym domu:) są pięknym tłem do szarych i białych mebli, a i czarnych dodatków;)
Usuńekstra,nigdy bym nie pomyślała ze to te same meble :)
OdpowiedzUsuńmozna także okleić je tapetą :) np.drzwiczki szaf,szafki
Tez bralam to pod uwagę... ale za dużo tych ozdobników do oklejania... prościej bylo mi pomalowac :-)
UsuńO wiele lepiej ! Nie lubię tych czarnych mebli, też miałam je u siebie....
OdpowiedzUsuńTaka moda kiedyś byla... a może nic innego nie bylo? W każdym razie meble "w spadku po dziadku" ale technicznie takich porządnych juz nie ma...
Usuńgeneralna zmiana
OdpowiedzUsuńi dobrze że są białe
wcześniej meble wyglądały strasznie "topornie"
na malowanie mebli nie wpadłam, ale własnie czekamy na białe meble w wysokim połysku z BRW. Twoje wyglądają całkiem spoko. Nie wiem, jednak czy bym się zdecydowała na taką próbę :P Różnica jest na pewno. Białe meble optycznie powiększają pomieszczenie :)
OdpowiedzUsuńTe z barw tez ogladalam... ale chcialam co w macie... :-) ja Lubie takie dlubanie wiec to byla sama przyjemność :-)
Usuńmi się ostatnio nic nie chce :) i jak pomyślę, że stare meble będę musiała po opróżniać to już mam mdłości :P leniwa się ostatnio zrobiłam :P
Usuńzwal na wiesz co :)
Usuńnoo baa :)
Usuńwyglądają teraz...świetnie :) czarne meble powodują że pokój jest jakby mniejszy, a białe, że jest jasno i elegancko :> meble w moim pokoju wyglądają nie najgorzej, ale są dosyć jasne ;)
OdpowiedzUsuńJezu wspaniale! Nie do Poznania!
OdpowiedzUsuńPięknie! Ja też mam białe meble i uważam, że wyglądają elegancko :)
OdpowiedzUsuńgenialnie i nie potrzeba nowych :)
OdpowiedzUsuńja się nie mogę zebrać i w pokoju dziewczynek odnowić , a wszystko już czeka ;)
OdpowiedzUsuńmusiałaś sie napracować! cudnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSuper! Żałuję, że wywaliłam moje stare meble zamiast je odnowić. Te teraz albo są w kolosalnych cenach albo się rozpadają. Nasze meble po 3 latach nadają się jedynie na śmietnik
OdpowiedzUsuńdokładnie! Właśnie dlatego zdecydowałam się pomalować. No bo kupić coś za parę groszy można...ale przy dzieciakach za długo nie potrzyma... A na porządne na razie stać mnie nie było... :)
UsuńMy niby najtańszych nie braliśmy (chociaż wszystko zależy dla kogo ile to dużo, a ile mało ;)) Szym ich raczej nie rusza, tylko ja i już po 2 latach się zaczęły sypać - drzwiczki od szafek opadają, szuflady rozwalone. No i do tego są tak mało pojemne, że szkoda gadać.
UsuńTo prawda :-) my myslelismy nad tymi bialymi z IKEA... ale pojemnosciowo naszym nie dorownywaly :-)
UsuńBoskie! Bardzo mi sie to podoba :). Swietnie teraz wygladaja, dostaly nowe życie :)
OdpowiedzUsuńPiękny zegar ścienny, a meble też cudowne:)
OdpowiedzUsuńzegara mąż nie dał ruszyć - pamiątka po dziadku... czy może pradziadku :)
UsuńPrzepięknie Ci to wyszło! :) okropnie podobają mi się białe meble. A Twoje wyglądają jakby wyjechały prosto z salonu. Mocno je szlifowałaś?
OdpowiedzUsuńtak, żeby się nie świeciły... Choć zrobię małe poprawki przy rantach - bo dzieciaki krzesło non stop przystawiają i obcierają kant - w tych miejscach farba mniej się trzyma, ale prawie tego nie widać...
Usuńcudnie Ci wyszło, bardzo świeżo i naprawdę ładnie :)
OdpowiedzUsuńdzieciaki pewnie zadowolone :)
p.s. czy jest coś na czym się nie znasz? ;)
hmmmm... kafelki kłaść umiem, fugować też... ale mąż lepiej ode mnie gotuje :)
UsuńWkrótce i mnie to czeka :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super, właśnie dałaś mi pomysł na odnowienie w ten sposób starych mebli mojego ukochanego :)
OdpowiedzUsuńTo super :-) jestem ciekawa jak wyjdzie :-)
UsuńŚwietny efekt , wnętrze od razu wydaje się jaśniejsze ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza! Ja też planuję teraz malowanie - sypialni :) Mam w niej białe łóżko i białą toaletkę i do tego stare meble... Hmm może też by je przemalować... Muszę to przemyśleć, bo teraz nowe meble, zaledwie jakieś komody na bieliznę czy coś z kilkoma szufladami to są bardzo drogie, a ja już wydałam trochę na łóżko, więc resztę chcę kupić w znacznie niższej cenie.
OdpowiedzUsuńPuszka farby ok. 30zl.i dwa wieczory :-) doszlam do wniosku ze nic nie ryzykuje... jak nie wyjdzie to będzie trzeba kupić nowe :-)
UsuńWow,niby tylko pomalować meble a jaki efekt daje !! :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam krzesło w starym stylu i jestem na etapie ścierania starego lakieru - zobaczymy jaki będzie efekt :)
OdpowiedzUsuńJa jak odmalowywałam tak meble to wymieniłam jeszcze 'gałki' i całość jeszcze lepiej się prezentowała :) Ale faktycznie fajnie wyszło - i kurzu tak nie będzie widać :)
OdpowiedzUsuńteż o tym myślałam, ale nie mogłam się na żadne zdecydować, więc zostawiłam stare:)
UsuńŚwietnie wyszło! Niesamowita zmiana ;) Bardzo podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - od razu jaśniej w pokoju :)
OdpowiedzUsuńsuper efekt :) nie wpadłabym na taki pomysł rewelacja :P
OdpowiedzUsuńPiękne ;) moja mam tak robi z meblami w kuchni :D
OdpowiedzUsuńAle powiało świeżością, super! :)
OdpowiedzUsuńWow, świetnie wyszło :) Puszka farby- a meble nabrały zupełnie nowego charakteru i jak jasno się w pokoju zrobiło :) Białe meble bardzo mi się podobają- sama kiedyś chciałam tak zrobić, ale znając moje szczęście...to na pewno coś poszłoby nie tak :P
OdpowiedzUsuńCzasami za cenę puszki farby można mieć zupełnie nowy wystrój :) Piękna zmiana :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Pokój dużo na tym zyskał. Sama ostatnio rozglądam się za nowymi (właśnie białymi) meblami. Szukam czegoś zupełnie nowego, bo te meble, które mam są zbyt mało pojemne. Jednak ciężko znaleźć te odpowiednie.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Ciebie :)
Uwielbiam białe meble, więc przemiana bardzo mi się podoba. Ubolewam tylko nad tym, że moich mebli nie można malować :(
OdpowiedzUsuńKurczę efekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńChciałam ostatnio również przemalować moje meble, niestety po rozmowie z tatą okazało się, że jest to niemożliwe... Muszę powiedzieć, że pokój wygląda teraz dużo lepiej. Ogromna różnica! A to tylko zmiana koloru mebli!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło,ja też lubię odnawiać stare rzeczy,mam już swój stolik z euro palety i odnowioną starą poniemiecka skrzynię,która służy za dodatkowe siedzisko
OdpowiedzUsuńTeraz jak dla mnie wyglądają korzystniej :) Wyszło świetnie i jakie oszczędności :)
OdpowiedzUsuńłaa, wyglądają obłędnie ; )
OdpowiedzUsuńAle ładnie... od razu inne wnętrze.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego biała farba potrafi wszystko upiększyć :)
OdpowiedzUsuńA.
Całkiem inne wnętrze teraz! :)
OdpowiedzUsuńale slicznie :) ja oklejałam moje meble okleiną i też zupełnie inaczej wygladaja :))
OdpowiedzUsuńA powiedz mi ile na to kasy wydaliście? Bo właśnie zastanawiam się nad takim zabiegiem? I ile czasu to wam zajęło?
OdpowiedzUsuńNa cale meble zeszlo mi trochę ponad 2 puszki farby (najwięcej na dwie witryny z polkami). Puszka kosztowala ok 30 zl. Ile czasu? Farba zasych ekspresowo - po 15 min juz jak dotkniesz to się nie ubrudzisz. Podobno do calkowitego utwardzenia potrzebuje 2 dni i tyle na wszelki wypadek czekalam przed polozeniem czegoś na polki :-)
UsuńSuper pomysł. Tanio i ładnie. :) Jeszcze niedawno nie wpadłabym na taki pomysł, ale ostatnio coraz więcej osób pisze, że zdecydowało się na taki sposób odnowienia mebli i efekt jest świetny. Widać na zdjęciach, że pokój zrobić się jaśniejszy i pogodniejszy. :)
OdpowiedzUsuń