Żebracy na FB...

Wiecie, że ostatnio może jestem przewrażliwiona. Jestem ciekawa czy tylko mnie to denerwuje. Od jakiegoś czasu dostaję na FB wiadomości typu "Wita nowy fan i prezent prosi".... 


No sorry... ja nie nagradzam 500,600 czy 700 fana. Dla mnie jakoś nie jest wielkim wyczynem poświecenie 1 sekundy na kliknięcie "Like it". A nawet jakbym chciała nagrodzić to moja sprawa i na pewno nie nagrodzę żebraka, który pisze tak na każdym FB i prawdopodobnie równie szybko po otrzymaniu nagrody znika...

Na FB i blogu nie szukam lajkowiczów, a czytelników i uczestników. Jeśli chcesz prezent poświęć chwilę by zobaczyć, że na chwilę obecną trwają dwa konkursy.  To takie trudne? Fakt, łatwiej wyżebrać prezent za nic. Ci, którzy odwiedzają mój blog dobrze wiedzą, że jak chcę to bezinteresownie kogoś nagrodzę... ale kogoś kto rzuca się w oczy...

Nie wiem czy niektórzy uważają, że jak ktoś prowadzi bloga i FB to oznacza, że ma kupę kasy i jest od tego by rozdawać prezenty? Wystarczy wejść na moją notkę sprzed dwóch dni by się przekonać, że jest całkowicie odwrotnie.

A teraz Szanowny Panie Tomaszu, który dzisiaj kliknąłeś like tylko po to by zapytać o prezent, i usunąłeś się oraz wiadomość chwilę po tym jak pozostała bez odpowiedzi - nie zapraszam ponownie!!!! Kolejnym razem naprawdę mam ochotę ujawniać nazwiska, skoro ktoś się nie wstydzi...

Jaki wy macie stosunek do takich osób na FB?

Komentarze

  1. Niestety to już jest plaga ;(
    Ciekawe ,czy wchodząc do sklepu,apteki itd też tak pytają...
    Ja też nie jestem za tym by nagradzać w ten sposób .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie posiadam funpage ;D Ale rozśmieszyłaś mnie od rana, jakim to trzeba być człowiekiem żeby takie rzeczy robić ;D I to jeszcze mężczyzna ? :D ahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no też się zdziwiłam, że facet ... i jak szybko uciekł gdy nie odpowiedziałam:)

      Usuń
  3. Olewam a właściwie kopiuj wklej i zapisana formułka. Nic z tym nie zrobimy... Prowadzę fan page związanego z biznesem i niestety to norma.

    OdpowiedzUsuń
  4. Święte słowa! Zauważyłam to na wielu fanpejdżach popularnych marek np. kosmetycznych. Kiedyś myślałam, że piszą to nastolatki, ale niestety obserwuję to wśród dorosłych ludzi, co mnie przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoko, wiedziałam że ludzie sądziwni ale że aż tak ?! ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spotkałam się z czymś takim, ale też nie mam fanpage'a.
    Ale gdybym miała i by się zdarzały takie sytuacje to szczęśliwa bym nie była...
    To jakaś masakra, nie mogłabym tak robić.

    OdpowiedzUsuń
  7. tak to już jest plaga, ja nie reaguję na takie coś, ale już jakiś czas obserwuję takie zjawisko na Fanpage'ach :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wkurza mnie przekonanie ludzi ,że skoro blogerka,to ma w cholere hajsu i dodatkowy w domu pokój z różnymi kosmetykami gadżetami itd...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też... a nawet gdyby miała to z pewnością znajdzie kilka innych osób, którym mogłaby je oddać niż jednosekundowego lajkowicza :)

      Usuń
  9. A ja się zastanawiam nad stworzeniem fanpade'a ale muszę to chyba przemyśleć jeszcze... Zawsze się znajdzie jakaś dziwna postać licząca na cukierka :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mnie to wkurza a zauważyłam że zdarza się coraz częściej. Ludzka pazerność jest przerażająca.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja u siebie jeszcze z czyms takim się nie spotkałam, ale widuję na innych FP... no cóż...
    mądrze napisałaś, że nie szukasz lubisiów a uczestników zycia blogowego - wyznaję taką samą zasadę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale bezczelność, słyszałam o czymś takim, ale u siebie jeszcze nic takiego nie dostałam, może dlatego, że mam malutko fanów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Jednak trzeba przyznać, że to właściciele stron nauczyli czegoś takiego. Nie raz widziałam, akcje w stylu "Tysięczny fan dostanie nagrodę!" ludzie teraz myślą, że za każdą okrągłą liczbę dostaną jakąś nagrodę... Żenada!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie cierpię żebractwa. :/ Takie osoby od razu na czarną listę. :/ Ja też nie szukam lubisiów w ten sposób, jak ktoś chce niech polubi, zaobserwuję, jeśli to robią dla nagrody, najlepiej niech od razu spadają. Zauważyłam też że niektóre osoby potworzyły konta tylko i wyłącznie dla nagród. Miłej niedzieli. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam go zablokować, ale niestety sam uciekł, jak prezentu nie dostał... co za szkoda:)

      Usuń
  15. Nie prowadzę fb dla bloga, ale czasami zaglądam na fb różnych firm i tam ludzie też tak proszą- żenujące, do tego z konta z nazwiskiem, niektórzy nie mają wstydu po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie ma to jak bezinteresowność.... Sępy jedne...

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzie już widzialam podobne wpisy u bloggerek. Racja, ludzie myślą, że bloggerki WSZYSTKIE zarabiaja na blogowaniu i mają mnostwo pieniędzy. Ja nie zwracam uwagi na takie komentarze, a majac 104 obserwatorow i 138 na fejsie mialam 2 takie przypadki. Olej, szkoda zrowia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też zauważyłam to zjawisko, szczególnie na FP sklepów czy firm kosmetycznych, ale żeby na FP blogów, tego jeszcze nie widziałam. Niektórzy nawet nie piszą że 1000 czy jakiś inny ''okrągły'' fan wita, tylko któryś tam z kolei. Dla mnie to jest trochę żalosne, ale nie raz widziałam, że firmy odpisują takim osobom i coś tam wysyłają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby to jeszcze był okrągły to bym się może nie zdziwiła bo takie akcje widziałam... ale tak po prostu na chama? i to trzydziestoparoletni facet?

      Usuń
  19. Już kiedyś czytałam o tym na innym blogu. Ludzie nie znają umiaru, niedługo za puszczanie bąków będą chcieli coś dostać. Rozumiem wziąć udział w konkursie, być top czytelnikiem czy nawet się wyróżniającą osobą, ale to czy coś dostaniemy to tylko decyzja właściciela. Jego strona czy fanpage tak więc on tu rządzi! Raz nawet czytałam jak dziewczyna pisała, dostała wiadomość coś typu: "600 fanka fita i o nagrodę pyta". Dziewczyna jej powiedziała, że nie nagradza takich osób. W odpowiedzi została zwyzywana i zapytana po co zakłada fanpage.... Ludzie mają tupet i nie znają umiaru. Blogger rządzi blogiem i fanpagem, a nie czytelnik.
    Trzymaj się i nie przejmuj się taki co uważają, że wszystko im się należy. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. firmy same sobie nakręciły takiego bata i teraz szerzy się wszędzie :( jak dla mnie to nie powinno być różnicy między fanem np. 312 a 500, bo niby w czym jeden jest lepszy od drugiego. Jeśli firma chciałaby kogoś nagrodzić, bo fanpage przekroczył jakąś okrągłą liczbę, to powinna wylosować spośród wszystkich fanów, wtedy nie byłoby takich chorych akcji :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też rozumiem nagradzanie spośród wszystkich, a kolejność o niczym nie świadczy

      Usuń
  21. ja akurat nie mam fp na fb, ale domyślam się jakie to może byc wkurzające. Mnie oczywiście byłoby głupio zadać takie pytanie jak Pan Tomasz, no ale cóż są różni ludzie :/

    OdpowiedzUsuń
  22. To je facet. Tego nie zrozumiesz...

    OdpowiedzUsuń
  23. Masakra... Aż żal marnować własny cenny czas na takich ludzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. prawda, takich na fb i wszędzie pełno, dobrze, że ktoś to na głos mówi!

    OdpowiedzUsuń
  25. Tacy ludzie tylko się ośmieszają. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja bym każdemu odpisywała krótkie, brzydkie ale treściwe w odbiorze" spierdalaj ":)

    OdpowiedzUsuń
  27. Te wiadomości z prośbami o prezenty to jakaś parodia hahhaa :D Jakby to był nasz obowiązek nagradzać kogoś, to polubił nasz profil tylko dla materialnych korzyści :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie też to jest chore i chyba niestety to wina wielu firm, które właśnie w ten sposób dopingowały nabijanie lajków, aby uhonorować np. 1000 fana - efekt bywał odwrotny, nabijanie lajków z fałszywych kont, "odlubianie" itd. byleby tylko załapać się na to 1000 miejsce. A jak czytam, że "fanka wita i o prezent pyta" to aż mnie krew zalewa. A fe!

    OdpowiedzUsuń
  29. .....bo ludzie kochają darmowe prezenty :D nieważne co, nieważne gdzie - ważne że darmowe :D

    żenada...

    OdpowiedzUsuń
  30. dobrze, że nie mam fb i takich problemów :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Polecam ten post http://qrkoko.pl/upominek-albo-zycie/

    Ludzie wstydu nie mają :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z tego posta dowiedziałam się na jaką skalę rozpowszechniło się to chore zjawisko. Ludzie w Internecie mają jakieś 'drugie życie', mimo, że podpisują się swoim własnym nazwiskiem to robią rzeczy za które w realnym świecie zostaliby wyśmiani albo zwyczajnie zjechani. Nie rozumiem tego... To, że nie jesteś w sieci bytem materialnym to nie znaczy, że takie żebry są mniej poniżające niż te pod sklepem o piątaka na jabola.

      Usuń
    2. czytałam kiedyś ten post... ale w tym przypadku gość chciał prezent po prostu za polubienie... na szczęście nie silił się na nabijanie lajków z fałszywych kont

      Usuń
  32. mam takie samo podejście :D jedną taką agentkę to nawet zwymyślałam w wiadomości, bo straciłam już cierpliwość. nie dość, że PAZERA trafia na strone bo jest grane rozdanie i bierze w nim udział, to jeszcze ma czelność się dopytywać o prezenty. mi się to nie mieści w głowie po prostu... gardzę takimi ludźmi coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ile razy widziałam takie wpisy na fanpagach na których jestem aktywną fanką :O Nowa fanka wita i o prezent pyta ;/ i to po profilowych widać, że to nie nastolatki, których zachowanie dałoby się jeszcze zrozumieć, a panie w wieku 30+ :O

    OdpowiedzUsuń
  34. Niedawno czytałam artykuł na ten temat - niektórzy widocznie wywęszyli interes w byciu fanami, wyszukują fanpejdże którym niedaleko do okrągłej liczby fanów, nabijają fanów fałszywymi profilami a potem rzucają taki tekst. Najbardziej podobała mi się odpowiedź jakiegoś sklepu, że "zaoferujemy bon rabatowy przy zakupie naszych produktów". Bloger mógłby zaoferować np. dodatkowy los przy najbliższym rozdaniu, żeby się "podroczyć" z takim wymuszaczem liczącym na drobiazg za darmo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie dobry pomysł... ale nie wiem czy chciałabym go nagradzać nawet dodatkowym losem?

      Usuń
  35. Rzeczywiście żenujące zjawisko...

    OdpowiedzUsuń
  36. Mi się to jeszcze nie zdarzyło ale ludzie widzę zrobią wszystko by się odrobinę "wzbogacić" bezczelność ludzka nie zna granic.

    OdpowiedzUsuń
  37. Znam to z autopsji... ludzie myślą, że jak prowadzisz bloga, to masz wszystko za free ewentualnie kupę kasy...

    OdpowiedzUsuń
  38. W życiu nie nagradzałam i nie będę nagradzała za polubienia ;)
    Skoro ktoś się wysilił i kliknął tego lajka, to bardzo mi miło, ale przecież nikt go do tego nie zmuszał a ja nie mam obowiązku niczego za tego lajka dawać ;) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że firmy same nakręcają taki proceder, nagradzając fana numer coś tam coś tam... a potem takie żebraki łażą po każdym fanpejdżu i metodą "kopiuj wklej" spamują swoimi prośbami. TO JEST CHORE. A pazerność ludzka nie zna granic....

    OdpowiedzUsuń
  39. Szkoda, że ludzie są tacy.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie mam fanpage i pewnie miec nie bede, problem z glowy

    OdpowiedzUsuń
  41. hahaha :D żenada... i to jeszcze "facet"! jestem w szoku ;p głupota ludzka zaskakuje mnie każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  42. znam to, u mnie też są takie akcje. Na co mi taki "fan", który w życiu nie wszedł na mojego bloga, na fb nic nigdy nie skomentował i czeka aż nagrodzę go za to,że z łaski swojej się pojawił i to na chwilę:/ to byłoby nie fair w stosunku do osób, które chętnie się udzielają i są ze mną już długo. Tych "prawdziwych" bardzo często nagradzam, a żebrzącym mówię "nie"

    OdpowiedzUsuń
  43. haha pewnie to jakaś napalona na kosmetyki itp... babka z profilu swojego kolesia ;p

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj widziałam takie teksty nie raz i nie dwa na różnych FB, na moim malutkim na szczęście jeszcze się nie zdarzyło:)Ale nie rozumiem, jak można tak ...no właśnie zebrać, to dobre słowo, brak słów u mnie i wstydu u tych osób.Pozdrawiam i cierpliwości;)

    OdpowiedzUsuń
  45. ostatnio dość często się to trafia
    nawet na moim fanpage, mysłałam o nagrodzeniu takiej osoby jako taka fajna pełna liczba, napisałam,że zrobię to jak skończy się konkurs który obecnie trwa co by nie latać na pocztę tym bardziej,że kawałek do niej mam...
    co najlepsze,obserwowałam aktywnośc tej osoby przez te kilkanaście dni...i co? ZERO jakiejkolwiek aktywności! w takim razie nic nie wysłałam :P

    OdpowiedzUsuń
  46. O.o Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam... Mówiąc szczerze jestem w ogromnym szoku. Żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  47. Trochę głupie. Ja tez często widzę takie rzeczy. Najczęściej mnie denerwuje jak ktoś pisze, like za like i to jest normalny profil, nie taki że coś robi i ma jakieś pasję. Po prostu zwyczajny jak mój :/
    Nie jest mi to potrzebne. Lubi być chyba popularny :)
    Pozdrowionka :*

    czekamynacud.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  48. na szczęście u mnie jeszcze tego nie było ... mój FP jest "młody" i pewnie mnie to jeszcze spotka ale tak jak tu dziewczyny piszą nie ma co się tym przejmować :) bo lepiej mieć jednego wiernego lubisia niż 10 przychodzących tylko po nagrodę :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Ha, ja niestety poza osobami proszącymi o nagrodę za każdą "okrągłą" liczbę (tutaj dodam, że ostatnio każda "okrągłość" się liczy, nie tylko tysiąc, ale nawet setka- 6900 lub każda dziesiątka) - mam ogromną plagę prawdziwych żebrań o darmowe produkty w celu ich przetestowania na swoich profilach na FB, na blogach itp. Nieważne że profil ma niewiele fajnej treści, niewielu odwiedzających - ważne że jest "pomysł na biznes" :-) Prowadzę konto na FB swojej firmy, sprzedajemy produkty dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  50. Dla mnie to jest śmieszne, że ktoś jak kliknie "like it" jak "okrągły" fan i prosi o nagrodę...za co?! Ogólnie blogi są do czytania, a jak się pojawiają jakieś konkursy, to fajnie ale to nie jest obowiązek blogujących.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!