Mój pierwszy piasek - P2 Confidential
Ten lakier mam już w swoich zasobach od jakiegoś czasu - wygrałam go u Fiolki. Jak może pamiętacie umieściłam go nawet w Ulubieńcach miesiąca. Jest to mój pierwszy lakier piaskowy. Czy ostatni, to się okaże...
Na zdjęciach jednokolorowe piaski do mnie nie przemawiają, ale kto wie- może zmieniłabym zdanie.
Lakier P2 schowany jest w kwadratowej buteleczce, gdzie od razu rzucają się w oczy liczne,roziskrzone drobinki... Na początku nie widziałam, że to piasek - myślałam, że to zwykły lakier brokatowy.
Pędzelek standardowy, taki jak lubię.. Łatwo nim rozprowadzić lakier po płytce. Dwie warstwy spokojnie wystarczą, a nawet jakby się postarać to i jedna grubsza powinna być ok. Wysycha naprawdę szybko więc za to plusik.
Jeśli chodzi o trwałość to niestety nie zachwyca. Utrzymuje się maksymalnie 3 dni, ale już po pierwszym zaczyna delikatnie się ścierać na końcówkach...
Kolor i tekstura bardzo mi się podobają - starałam się jak najlepiej to uchwycić, ale pogoda nie pozwoliła w pełni pokazać jego piękna. W świetle naprawdę ładnie się mieni. Bałam się, że te drobinki będą haczyć, ale nie ma takiej opcji:)
Podsumowując - kolor i tekstura mnie zachwyca, szkoda, że trwałość taka sobie...
Nazwa: P2, Sand Style Polish 050 confidential
Cena: ?
Pojemność: 11 ml
Dostępność: ?
Czas schnięcia: kilka minut
Trwałość: max. 3 dni
Śliczny jest, szkoda tylko że trwałość nie zachwyca. :(
OdpowiedzUsuńteż żałuję, muszę spróbować jakiegoś utrwalacza:)
Usuńnie wiem czy z do piasków jest sens dawac utrwalacz... obawiam sie że może ich konsystencje popsuć :)
Usuńtrzebaby sprawdzić... :)
UsuńJedna cienka warstwa top coat'u pozwala jeszcze zachować strukturę, ale paznokcie są mniej matowe. Spróbuj :)
UsuńAle kolor naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczny kolor ;)) szkoda tylko,że nietrwały ;(
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z takim lakierem i przyznam, że wygląda na paznokciach zachwycająco
OdpowiedzUsuńna żywo jeszcze lepiej:)
Usuńpiaski sa super, uwielbiam je ;) piekny odcien ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny efekt...faktycznie w buteleczce wygląda jak jakis brokat...
OdpowiedzUsuńkocham piaski! jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski ;-) tego nie miałam, ale jest bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kolorek :) ładnie prezentuje się na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńja używam utwardzacza do piasków i nie psuje to efektu :)
OdpowiedzUsuńa jaki masz? ja mam z eveline ale słaby jest:)
Usuńkolor jest piekny, chyba przekonałas mnie na piaskowy lakier!
OdpowiedzUsuńtrwałością faktycznie piaski nie grzeszą, ale ja mimo wszystko bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie myślałam, że są trwalsze, szczególnie te z brokatem...
Usuńjednym słowem piękny !! :)
OdpowiedzUsuńjest cudowny :)
OdpowiedzUsuńCo do piasków nadal mam mieszane uczucia. Z jednej strony je kocham za szybkość schnięcia i efekt, a z drugiej nie znoszę za trwałość, fakturę i zmywanie.
OdpowiedzUsuńo tym zapomniałam - lakier łatwo się zmywa nawet "najgorszym zmywaczem", jaki obecnie posiadam :)
Usuńja już sporo mam piasków, ale mnie najbardziej urzekły te ciemna od wibo i obecna kolekcja zimowych piasków od lovely
OdpowiedzUsuńz tej zimowej biały i srebrny mi się podoba :) ale nie polowałam :)
Usuńbardzo ciekawe kolor :) lubię piaski,ale szkoda że są tak nietrwałe :/
OdpowiedzUsuńkolejna osoba to pisze... czyli to typowe dla piasków?
UsuńKolor przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńO piaskowych wiele slyszalam i sama poluje na jakis np. z Wibo. Paznokcie masz zadbane i to bardzo. Ładnie, starannie malujesz je, co cenie u bloggerek, a nie zapackane skorki (chociaz i mi sie zdaza, czego pilnuje).
OdpowiedzUsuńDziękuję... Staram się choć nie jest idealnie... a fotografowanie paznokci nie jest najłatwiejsze... Niektóre blogerki mają takie zdjęcia, że a artyzm zahacza:)
UsuńJa bardzo lubię lakiery piaskowe, ładnie wyglądają na paznokciach, ostatnio cały czas nosze piaski i dziewczyny na uczelni się nimi zachwycają :D
OdpowiedzUsuńTen kolor chyba do mnie nie przemawia, wolę chyba radośniejsze barwy ;P Ale pewnie moja mama by się nim zachwycała :) Ma podobny w swoich zbiorach :D
ładny :)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzy tych lakierach ścierające się końcówki to 1min roboty i paznokcie wyglądają jak świeżo pomalowane :D Lubię w nich to, że wystarczy "dołożyć" i po sprawie :) Ideałem by było, gdyby ten zabieg był zbędny, ale wybaczam im, bo tekstura i ten widok 3D ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do piasków ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski z p2! super jest <3
OdpowiedzUsuń