Puder nadający objętość i odświeżający fryzurę? To może działać?
Jakiś czas temu dostałam od drogerii uholki puder zwiększający objętość włosów. Sama prawdopodobnie nie kupiłabym tego produktu z co najmniej dwóch powodów. Pamiętam jak jedna blogerka spaliła sobie włosy innym produktem got2b. Po drugie nie wierzyłam w natychmiastową objętość.
Skład: Isobutane, Alcohol denat., Oryza
Sativa Starch, Butane, Propane, Parfum, Benzyl Alcohol, Cetrimonium
Chloride, Alpha-Isomethyl Ionone.
Sposób użycia: Wstrząśnij bardzo starannie przed użyciem.
Krótkimi seriami rozpylaj puder na suche włosy, bezpośrednio u ich
nasady. W trakcie aplikacji potrząsaj pojemnikiem przed każdorazowym
naciśnięciem dyszy. Następnie palcami wmasuj puder u nasady włosów, aby
dodać im uwodzicielskiej objętości i seksownego stylu.
Puder schowany jest w czerwonym opakowaniu - z pewnością rzuca się w oczy. Pierwsze co mnie zdziwiło to zapach - nie jest typowo lakierowy, ale malinowy. Całkiem przyjemny, choć jak dla mnie zbyt intensywny.
Użyłam go zgodnie z instrukcją i... po raz kolejny się zdziwiłam. Puder rzeczywiście nadał włosom objętości. Może nie było efektu wow, ale był zauważalny. Efekt na moich włosach utrzymał się kilka godzin, a są naprawdę mało podatne na stylizację. Puder nie skleił moich włosów, ani nie spowodował szybszego przetłuszczania - nadal wyglądały świeżo.
Na tym miałam zakończyć swoją recenzję, ale... na opakowaniu można znaleźć zapewnienie, że puder również odświeża włosy. Jakoś nie chciało mi się tego sprawdzać i czekać parę dni, ale po przeczytaniu recenzji Paczajki postanowiłam to zrobić. Użyłam pudru na przetłuszczone włosy i o dziwo, rzeczywiście zostały odświeżone, a efekt bardzo widoczny. Nie robiłam zdjęć, bo i tak dzisiaj wyszły by marne, ale efekt możecie zobaczyć u Paczajki. Wiadomo, że efekt nie będzie się utrzymywał wiecznie, ale w sytuacjach awaryjnych ten puder jest strzałem w dziesiątkę.
Na tym miałam zakończyć swoją recenzję, ale... na opakowaniu można znaleźć zapewnienie, że puder również odświeża włosy. Jakoś nie chciało mi się tego sprawdzać i czekać parę dni, ale po przeczytaniu recenzji Paczajki postanowiłam to zrobić. Użyłam pudru na przetłuszczone włosy i o dziwo, rzeczywiście zostały odświeżone, a efekt bardzo widoczny. Nie robiłam zdjęć, bo i tak dzisiaj wyszły by marne, ale efekt możecie zobaczyć u Paczajki. Wiadomo, że efekt nie będzie się utrzymywał wiecznie, ale w sytuacjach awaryjnych ten puder jest strzałem w dziesiątkę.
Podsumowując, produkt mnie zaskoczył i jest całkiem niezły, choć rzadko sięgam po produkty do stylizacji włosów.
Nazwa: got2b Volumania Styling Powderm, Puder w sprayu nadający objętość
Pojemność: 200 ml
Cena: 21,60 zł
Dostępny: uholki.pl
oooo może czas wypróbować ;) moje włosy też kompletnie nie nadają się do stylizowania ;) więc może ten puder to nadzieja dla mnie
OdpowiedzUsuńJa nie wiem dlaczego ale nie jestem przekonana do tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńja też za bardzo nie mam do nich przekonania ;)
Usuńnigdy jeszcze nie używałam pudru ;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie nie spisał się - za mało dodaje objętości porównując do etykietki i reklamy z owymi produktami :)
OdpowiedzUsuńNie widzialam reklamy ale na moje malo podatne i ciężkie wlosy podzialal. Ale jak pisalam efektu wow nie bylo :-)
UsuńA to nie jest coś jak suchy szampon? :)
OdpowiedzUsuńChyba coś na ten styl :-)
Usuńcałkiem interesująco brzmi :)
OdpowiedzUsuńoj ja mam dość naturalnej objętości:D
OdpowiedzUsuńTeż się bałam got2b, bo też pamiętam te spalone włosy ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt..
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim same relatywy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i wzajemnej obserwacji :)
U mnie objętości świetnie dodaje suchy szampon Batiste ;-)
OdpowiedzUsuń