Yankee Candle - Soft Blanket
Dziś kilka słów o kolejnym zapachu Yankee Candle. Ten zapach wybrałam skuszona bardzo pozytywnymi recenzjami na różnych blogach. Odniosłam wrażenie, że mało kto przechodzi obojętnie obok tego wosku, więc sama musiałam go mieć i w ramach współpracy z mydlarnią ChocoBatch.pl postanowiłam go przetestować.
Soft Blanket
- Zaśnij otulony ciepłą kołysanką kompozycji cytrusów, luksusowej wanilii i bursztynu.
Na opakowaniu wosku znajdziemy misia otulonego kocykiem - od razu wiadomo, że wosk ma tworzyć ciepłą atmosferę i tak jest. Bałam się, że wosk będzie miał zapach proszku do prania albo pudru dla niemowląt. Ale tak nie jest. Zapach jest świeży, a jednocześnie słodki - idealny. Jest też bardzo intensywny - ja paliłam go jakieś 15 min, a przed 3-4 kolejne godziny zapach nadal był obecny w moim domu. Jest to wosk idealny na wieczór lub leniwy dzień, bo uspokaja, wycisza.
Jest to kolejny wosk, który trafia do moich ulubieńców. A wy co o nim sądzicie?
Nazwa: Yankee Candle, Soft Blanket
Pojemność: 22 g
Cena: 6 zł
Dostępny: Mydlarnia ChocoBath.pl
Wcześniej opisywane:
strasznie podobają mi się zapachy tych wosków! będę musiała u nich zrobić małe zakupy przedświąteczne chyba.. :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam na rozdanie cieni i pomadek Sephora na moim blogu. :)
dziękuję za zaproszenie :)
UsuńWygląda naprawdę zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńLubię woski YC ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest milusi, delikatny i ciepły, nie jest moim ulubieńcem ale podoba mi się.
OdpowiedzUsuńgenialne maja te zapachy !
OdpowiedzUsuńMój zachwyt woskami minął wczoraj.. wypróbowałam pierwszy i pewnie więcej nie zamówię. Zapaliłam raz na kilkanaście minut parę dni temu, a wczoraj i dzisiaj po ponownym podgrzaniu w ogóle nie czuć zapachu, który na początku mnie zachwycił... słabo.. :(
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od zapachu - niektóre czuć tylko przy paleniu, a niektóre unoszą się w powietrzu przez kilka godzin.
UsuńNo ten co mam to przy paleniu już nawet nie czuć, a na początku był całkiem fajny.
Usuńa jakim zapachu mówisz? Będę wiedziała czego nie zamawiać :) Bo jak słabo pachnie to też mało wydajny...
Usuńpink dragon fruit, w opakowaniu super zapach, pierwsze palenie też, ale teraz tylko tyle że jest :(
UsuńLubie go, z opisu nigdy bym nie pomyślałą, że trafi w mój gust, ale gdy go kupiłam, ojejku :)
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie miałam, ale już mi się podoba!
OdpowiedzUsuńLubię woski YC ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńten zapach to wizytówka YC :D
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić, ale już nie było :( a bez sensu żebym zamawiała przez internet skoro mam dostępne stacjonarnie
OdpowiedzUsuńja niestety pod ręką nie mam :(
UsuńJuż wiem jaki miałam kupić zamiast babypowder:( nie mogłam sobie przypomnieć jaki zapach mi chodził po głowie
OdpowiedzUsuńjest to wosk, który bardzo chcę mieć! :)
OdpowiedzUsuńUlubiony :)
OdpowiedzUsuńNo co do wyglądu mojego szablonu to jest już trochę lepiej :) poprosiłam pewną dziewczynę, żeby mi pomogła pozmieniać, bo sama wszystkiego nie potrafię i właśnie ma się zajmować szablonem :) gdybym miała kody to bym sama pozmieniała, ale nie do wszystkich jeszcze dotarłam :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi się udało i w końcu sama walczę z szablonem :D jeszcze parę zmian i będzie gotowy :D tytuły gadżetów i menu mi zostało :)
Usuńwłaśnie palę waniliową babeczkę - oczywiscie wosk Yc:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze zadnego wosku nie mialam ale czas to zmienic i na pewno wosk z misiem bedzie pierwszy na liscie ;-)
OdpowiedzUsuń