Czerwień na ustach... czyli Avon Ultra Colour Berry Berry
Nie tak dawno chwaliłam się na blogu wielką ambasadorską paczką od Avon (KLIK). Znalazłam tam wiele cudowności i ciężko mi było zdecydować od czego zacząć.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać szminkę z serii Ultra Colour w odcieniu Berry Berry.
Szminka schowana jest w klasycznym czarnym opakowaniu. Zarówno na opakowaniu, jak i samej szmince znajdziemy tłoczone logo Avon.
Kolor ciężko sprecyzować - nies jest to klasyczna czerwień. Jak możecie zobaczyć poniżej, na ustach wpada trochę w róż. Kolor bardzo ładny, intensywny... ale niestety nie pasuje do mojego tepy urody.
Szminka ma bardzo przyjemną, kremową konsystecje i jest bardzo mocno napigmentowana. Wystarczy jedno pociągnięcie by idealnie pomalować usta. W trakcie malowania mam wrażenie jakby szminka stapiała się z ustami, a nie mazała po nich - to wielki plus bo to najbardziej denerwuje mnie w pomadkach. Najbardziej jednak jestem zadowolona z faktu, że nie wysusza, a wręcz nawilża usta. W tym czasie gdy ją testowałam moje usta nie były w najlepszym stanie (możecie to zobaczyć na niedawnych zdjeciach z błyszczykiem, który nie potrafił zakamuflować niedoskonałości - KLIK) szminka jednak nie podkreśliła żadnej suchej skórki! Nawet po kilku godzinach usta były wyraźnie nawilżone.
Co do trwałości to spokojnie utrzyma się kilka godzin, bez jedzenia i picia. Jednak jeden czy dwa kubki herbaty jej niestraszne. Co prawda, ślad na kubku zostaje, ale o dziwo szminka na ustach wyglądała równie intesywnie jak od razu po nałożeniu.
Podsumowując - na plus pigmentacja, trwałość i odczuwalne nawilżenie. Wady? Nie znalazłam... no może inny kolor sama bym wybrała - i z pewnością na jakiś się skuszę :)
Nazwa: AVON, Ultra Colour, Berry Berry
Pojemność: 3,6 g
Cena: regularna: 26 (w promocji ok. 18 zł)
Dostępna: AVON
Miałyście okazję używać? A może jakiś inny kolor miałyście w swoim posiadaniu?
INNE ODCIENIE SZMINEK ULTRA KOLOR ZNAJDZIESZ W NOTCE AVON ULTRA COLOUR SWATCHE
Na razie mam tylko próbki tych szminek, ale... czaję się, czaję :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor !
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, klasyczna czerwień:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, choć wg mnie nie jest taka mocno kryjąca :) taki efekt Lolity trochę :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciach jest cienka warstewka, żeby uchwycić kolorek. Tutaj możesz zobaczyć grubszą warstwę http://kosmetyczneremedium.blogspot.com/2013/10/nowinki-avon-cece-of-sweeden.html
UsuńŚwietny efekt. :) Jeszcze raz dziękuję za gadżet. :* :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co :)
UsuńA jest, jest. :) Jeśli chodzi o woski to testuję co mi w łapki wpadnie. ;))
Usuńładna, myślałam, że będzie bardziej matowa.
OdpowiedzUsuńNie powiem czerwienie są piękne i u Ciebie to wszystko świetnie wygląda ale ja to bym jednak chyba spanikowała i nie wyszła w takim kolorze na dwór - taki to ja dziwak jestem :)
OdpowiedzUsuńJa tez w niej nie wyszlam :-) nie Lubie się rzucać w oczy - wole nudziaki :-)
UsuńNie znam jej, ale ogromnym plusem jest niepodkreślanie skórek:)
OdpowiedzUsuńkolor ładny,przymierzam się do zakupu tylko cały czas myślę nad kolorem,bo ten to też nie mój :)
OdpowiedzUsuńtaki kolor jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńLubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo soczysty kolor :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z avonu
OdpowiedzUsuńjestem od nich uzalezniona
Ma przepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńAle ja za tymi szminkami nie przepadam. Avonowskie mazidła utrzymują się u mnie na ustach maksymalnie godzinę, potem ślad po nich znika. No i wcale nie nawilżają moich ust :P
Ja miałam kolor zdaje się Carnation (bardzo fajny), ale nie wiem, czy jeszcze jest w ofercie...
OdpowiedzUsuńMam taką szminkę tylko w odcieniu takiego delikatnego różu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :)
kusi mnie samo opakowanie :)
OdpowiedzUsuńa po Twojej recenzji chętnie kupie ;)
bardzo mi się podoba kolorek:) jest dość "widoczny", ale czasami można poszaleć:)
OdpowiedzUsuńMam kilka szminek z Avonu i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńTaką czerwień to ja lubię. Wygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńTakże mam czerwoną szminę z Avonu, tlyko niestety używam ją sporadycznie ze względu na to, że do szkoły nie wypada. :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek,na ustach pięknie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na ustach...
OdpowiedzUsuńPiękny kolor *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję : )
Wygląda pięknie :D Miałam dwie szminki z tej serii i całkiem je polubiłam :D
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień. Jeszcze z tej serii nie miałam żadnej szminki, ale może się skusze . :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie na ustach :]
OdpowiedzUsuń