Farbowanie Garnierem - mahoń
Jakiś czas temu skusiłam się przefarbowanie włosów na mahoń. Jako, że do tej pory efekty farbowania Garnierem były identyczne z opakowaniem, myślałam, że i tym razem kolorek będzie idealny.
Oczywiście snadardowo w opakowaniu znajdziemy mleczko utleniające, krem koloryzujący, odżywkę, rękawiczki oraz instrukcję.
Jedno opakowanie wystarczyło do pokrycia wszystkich włosów. Farba bardzo szybko dała się wymieszać i jest łatwa w aplikacji. Zapach - jak każda farba, bardzo intensywny i mało przyjemny.
Farbę trzymałam na włosach zgodnie z instrukcją, ok 30 min. Po umyciu byłam mocno zaskoczona, że zamiast mahoniu, wyszedł mi bardzo ciemny brąz z minimalnym rudym połyskiem. Co ciekawe na zdjęcia wyglądał całkiem inaczej... a z lampą nawet ładnie. Szkoda tylko, że w rzeczywistości jest o wiele ciemniejszy.
Mimo wszystko nie zrażam się do tej farby... Rozmawiałam z fryzjerką i mówiła, że po moim wcześniejszym farbowaniu intensywnymi rudościami po prostu włosy mocniej przyjmują kolor. Jak to tego nałożyć zmiany hormonalne to mamy taki efekt...
Jednak po długim namyśle planuję powrót do ciemnego blondu, cappuccino... możecie mi polecić jakąś farbę, odcień?
Farba: Garnier, Color Naturals, Mahoń
Cena: ok. 10-13 złDostępna: prawie każda drogeria
A tak poza tym chciałam sie pochwalić że zostałam Ambasadorką Avon. Nawet nie wiecie jak sie wczoraj zdziwiłam widząc swojego bloga wśród dziesiątki wybranych.
GRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiedziałam o tym konkursie;)
Dziękuję! On był bardzo dawno, chyba na początku lipca. Sama zapomniałam, że się zgłaszałam :)
Usuńz lampą kolorek wygląda świetnie, ale wierzę, że jesteś rozczarowana...
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńMoże kolor się chociaż trochę wypłucze.
od razu umyłam je nizoralem bo podobno szampon przeciwłupieżowy trochę wypłukuje kolor, ale za dużo to nie dało. Na szczęście minęły już dwa tygodnie i kolor jest troszkę inmy :)
UsuńJa chciałam chłodny brąz, sama w sumie nie umiem określić odcienia, ale próbuję różnymi odcieniami i zwykle albo za ciemne wychodzą, albo za rude :D Może u ciebie jeszcze się wypłucze :))
OdpowiedzUsuńja zawsze używam farb tej firmy
OdpowiedzUsuńja też je lubię
UsuńGratuluję ;) mi się kolor podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńI tak kolor ładny ;)
OdpowiedzUsuńi tak mi się podoba, choć też nie lubię, gdy farba wychodzi na moich włosach zupełnie inaczej niż tego oczekiwałam...Tez kiedyś farbowałam na Mahoń;)
OdpowiedzUsuńfakt, że kolor jest całkiem fajny, ale nie za bardzo do mnie pasuje ;)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne Gratki Kochana :*
OdpowiedzUsuńFaktycznie ten machon nie zbyt wyglada jak machon no ale zle nie jest :)
Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor przed.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńNigdy więcej nie pofarbuje włosów tą farbą, faktycznie ich kondycja i wygląd była świetna :) ale zapewnienia producenta co do koloru, to tragedia,. Zawsze byłam przekonanan, że krem rozjasniający, rozjaśnia, a nie wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuń